Nie ma w Rzepie Lisickiego, no to mozna sobie pohasać, hulaj dusza, piekła nie ma, zgodnie z najlepszymi wzorami III RP. Barbara Hollender korzysta z okazji w recenzji pt. "O pogromie bez niedopowiedzeń" filmu Pasikowskiego, poświęconego... a właściwie czemu poświęconego ? Przeczytajmy, co mówi pani recenzentka, to się na pewno dowiemy czegoś, a może nawet więcej:
"Pokłosie" to pierwsza fabuła Pasikowskiego od 11 lat.Jej scenariusz był gotowy już w 2005 roku, niedługo po ukazaniu się "Sąsiadów" JTGrossa./.../ Pomogli nam z a g r a n i c z n i koproducenci z Rosji, Słowacji i Holandii - mówi producent Dariusz Jabłoński. - Problem wymazywania z pamięci pogromów Żydów dotyczy przecież nie tylko Polski. Zdarzyły się w czasie II wojny światowej we wszystkich krajach, gdzie żyły żydowskie diaspory."
Fajna, zajefajna wizja II wojny światowej,z pominięciem pełnego kontekstu wojennego i roli w niej Polski i Polaków, którzy pewnie, zgodnie z najnowszą modą, tę wojnę wywołali.
Ale śledźmy te dywagacje dalej, bo świadczą o środowisku :
" W produkcję filmu zaangażowali się natychmiast najlepsi fachowcy - operator Paweł Edelman, scenograf Allan Starski. W obsadzie znalezli się m.in.Maciej Stuhr,Ireneusz Czop, Jerzy Radziwiłowicz, zbigniew Zamachowski i Danuta Szaflarska.Bardzo silna jest o s t a t n i o potrzeba z r e w i d o w a n i a naszego stosunku do historii. Chcemy opowiadać nie tylko o heroizmie,lecz również uczciwie rozliczyć się z własnych grzechów."
No to mam najpierw pytanie - gdzie opowiadaliście o heroizmie, chętnie obejrzę ? A co do grzechów - to nie pamiętam, bym w tym zakresie jakieś grzechy popełnił. Może pani Hollender albo i twórcy filmu jakieś popełnili, to też bym się chętnie dowiedział ?
No to siup, jeszcze jeden fragmencik tego przepysznego dania, utrzymany w tej samej konwencji:
"Na początku lat 40.XX wieku na polskich ziemiach doszło do wielu pogromów Żydów: w Jedwabnem na Podlasiu, w rejonie łomżyńskim, na Białostocczyznie. Filmowcy wracają teraz do tych wydarzeń. Co ciekawe, nie cofają się 70 lat wstecz.Przyglądają się dzisiejszemu społeczeństwu. Wsiom, kryjącym mroczne tajemnice o sąsiadach, ktorzy nagle zniknęli."
Przyglądają sie dzisiejszemy społeczeństwu ? Przekrętom Platformy a przede wszystkim manipulacjom establishmentu postkomunistycznego się przyglądają ? Gdzie - bo nie widzę.
I na czym jest to wszystko oparte ? Na nie zweryfikowanych konfabulacjach Grossa. Tonący brzydko się chwyta.Obrzydliwość. Za parę srebrników.
Takie są konsekwencje braku dekomunizacji, lustracji i rządów Platformy. Najpierw dokonujemy reformy oświaty w celu rozbicia toku nauczania, potem dokonujemy zmiany programów nauczania, po czym redukujemy nauczanie polskiego i historii by następnie wprowadzić podręczniki pisane przez redaktorów giewu. Poddanym takiej obróbce umysłom dostarczymy rozrywki filmowej w nowym formacie Pasikowskiego.
No to ja mam pytanie do redaktora naczelnego, Tomasza Wróblewskiego - jak można w poważnym piśmie puścić taką gniot-recenzję ? Pani Hollender może mieć swoje prywatne upodobania, a nawet doświadczenia, ale to nie upoważnia jej do fałszowania historii i publikowania fałszu w przestrzeni publicznej, bo nawet część prawdy, o czym wielokrotnie pisałem do Rzepy a propos tego samego problemu, to po prostu kłamstwo.
Inne tematy w dziale Polityka