zetjot zetjot
406
BLOG

Nie dajmy się dłużej rolować - przypominajmy zabory, wojny i reparacje

zetjot zetjot Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 33

Drodzy Państwo, bądźmy realistami, a nie biernymi obiektami rozmaitych form propagandy. Bierzmy więc pod uwagę wszystkie realia, bez wyjątku.


Tak więc jeżeli mowa o reparacjach, to stanowią one zaledwie czubek góry lodowej. To był okres zaledwie 5 lat, a więc okres, choć niezwykle krwawy, to jednak stosunkowo niedługi. Oprócz tego okresu, mamy przecież ponad 120letni okres zaborów. I Żeby ograniczyć się tu, w tym tekście, tylko do zaborcy pruskiego, to jest o czym mówić, to jest szmat czasu, specjalnej, wieloletniej polityki Niemiec skierowanej na wynaradawianie ludnosci polskiej i likwidowanie materialnych podstaw jej bytu. Najbardziej znany z tego okresu jest okres kulturkampfu prowadzonego przez kanclerza Bismarcka i kontynuowanego przez jego następców aż po I WŚ. No i potem okres I WŚ i osobowe straty poniesione w tej wojnie przez Polaków wcielonych do zaborczych armii po wszystkich stronach frontów.


Zaborów, grabieży, mordów i represji nie dokonywały krasnoludki, robili to konkretni ludzie, którzy mają równie konkretnych następców. I nie może być wobec nich żadnej taryfu ulgowej. Nie należy im w żadnym wypadku wypowiadać wojny, ale należy im opowiadać nasze historie o wyczynach ich ojców, dziadków i prapradziadków. Należy przypominać o prawdziwych przyczynach I i II WŚ tkwiących w ciągle odżywających ciągotach imperialnych niektórych europejskich stolic.


Idiotą będzie ten, kto o tym zapomni i nie włączy do rachunku, pełnego rachunku. Ani ewolucja ani historia nie znają terminu “przedawnienie”. Jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, w konsekwencji zdarzeń minionych, więc bądźmy pełnymi realistami, a nie zalęknionymi tubylcami.


Jest w Europie instytucja, w której mamy przestawicieli i w której te tematy należałoby systematycznie i w ciekawy, spektakularny sposób przedstawiać. Jest to Parlament Europejski, który doskonale nadaje się do tego rodzaju działań.

I to ten PE wymyślił sobie kuriozalne Muzeum Historii Eurpejskiej i stworzył w ten sposób doskonałą okazję do permanentnej kontestacji swoich idiotyzmów i wykreowania bicza na lewactwo. Nie zrobią tego tacy zbyt racjonalni, wyrafinowani intelektualiści, jak prof.Legutko czy prof. Krasnodębski, tu potrzebny jest ktoś w rodzaju Nigela Farage, tyle że ze znacznie większą erudycją i wyobraźnią artystyczną. Korwin-Mikke próbował, ale niezręcznie, bo jest po prostu za głupi i za sztywny.

O przedstawicielach innych polskich(?) opcji w PE nie wspomnę, bo to prostackie żłoby.


Jednak z pamięcią nie tylko w Europie, ale i w samej Polsce jest spory problem, bo jest tu wielu ludzi, którzy wolą nie pamiętać. Wolą nie pamiętać świństw, które były ich udziałem i liczą, daremnie, że przyszłość będzie lepsza. Świństwa jednak się skumulowały w postaci stajni Augiasza, którą ktoś musi uprzątnąć. Trzeba jednak mieć oczy cały czas dookoła głowy i grać na wielu instrumentach.


Mam więc propozycję dla lekarzy rezydentów – żeby wilk był syty i owca cała niech przeniosą głodówkę do Parlamentu Europejskiego, bo niektórzy europejczycy wiszą nam gigantyczną kasę.

zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka