Wrowitek Wrowitek
204
BLOG

Palestyński obłęd finansowany przez ONZ

Wrowitek Wrowitek Polityka Obserwuj notkę 1

Polecam artykuł w Die Welt
 

http://www.welt.de/debatte/article111236267/Palaestinensischer-Irrsinn-finanziert-von-den-UN.html

poniżej tłumaczenie:
 

To jest chora, samoniszcząca historia, którą sobie Palestyńczycy i Arabowie opowiadają o zwycięstwie nad Izraelem. Także Hamas w tym militarnym sporze tylko stracić.TekstClemens Wergin   





Foto: picture alliance / dpaZamaskowany Palestyńczyk rzuca kamieniami w kierunku oddziałów izraelskich
w czasie protestu przeciw militarnej interwencji Izraela w Strefie Gazy.

 

W Konflikcie Bliskowschodnim znów do głosu doszła broń. I jak zawsze reakcja Izraela jest w Europie natychmiast kwestionowana. Czy to rozsądne odpowiadać na atak na partole armii i ponad 100 rakiet ze Strefy Gazy kontratakiem? Czy uzasadnione jest zabicie przywódcy zbrojnego Hamasu?

Przy tym pojawia się pokrewne pytanie, które od dawna przyzwyczailiśmy się stawiać: Dlaczego Palestyńczycy od 64 lat prowadzą tę samą, w międzyczasie od dawna bez wyjścia wojnę przeciw Izraelowi?

Dlaczego nowi fanatyczni przywódcy wciąż obwieszczają niegdyś nadchodzącą wojnę ostateczną? I dlaczego skazują już trzecie pokolenie Palestyńczyków na ofiarowanie swoich życiowych szans na ołtarzu ideologii?

12.000 wystrzały w stronę południa Izraela

Te wojny przybierają zawsze nowe formy. W 1948, 1967 i w 1973 Izrael zaatakowały otaczające go kraje arabskie. Od lat 60tych tworzący się palestyński rych narodowy uciekał się do terroryzmu, który następnie od 1982 roku doprowadził do izraelskiej ofensywy na Liban, który był wykorzystywany przez OWP jaki baza operacyjna. W międzyczasie Fatah Jasira Arafata próbował negocjacji, by zaraz w roku 2000 rozniecić
intifadę terroru przeciwko Izraelowi.

Kiedy Fatah i obywatele palestyńscy już nieco zmądrzeli, w Gazie są już kolejni ekstremiści gotowi do wzięcia w niewolę swoje społeczeństwo i kontynuować wieczną wojnę przeciw Izraelowi. Przy czym Izrael wycofał się przed siedmiu laty z Gazy, aby dać Palestyńczykom szansę na udowodnienie, że zasługują na własne państwo również na Zachodnim Brzegu. Jednak zamiast budować funkcjonującą wspólnotę, Palestyńczycy wystrzelili od tego czasu 12 000 pocisków w stronę izraelskiego południa.

Także Izraelczycy robią wiele błędów

Bez wątpienia także Izraelczycy popełnili wiele błędów. Ale mimo to w minionych dwunastu latach przygotowali dwie realistyczne propozycje pokojowe, które zostały odrzucone.

W Camp David w roku 2000 Jasir Arafat był zbyt tchórzliwy, żeby zgodzić się na polityczne rozwiązanie. W 2009 obecny prezydent Palestyny Mahmud Abbas nie przyjął oferty izraelskiego premieraEhuda Olmerta.

To jest chora, samoniszcząca historia, którą sobie Palestyńczycy i Arabowie od ponad 60 lat opowiadają. To jest historia o zwycięstwie, które kiedyś zostanie odniesione, jeśli się pozostanie wiernym czystej nauce.

Wtedy zepchnie się Żydów do Morza.Wtedy wygra sprawa arabska.Pijani własną
propagandą znosili Arabowie porażkę za porażką. I nie zmądrzeli po tym ani trochę.

Właściwy dramat Bliskiego Wschodu

To jest ten właściwy dramat Bliskiego Wschodu: Sprzeciw wciąż nowych pokoleń palestyńskich i arabskich przywódców na uznanie rzeczywistości.Na wykorzystanie możliwości pokoju, kiedy są oferowane.

I zaakceptowanie w końcu Izraela, od którego mogliby się tak wiele nauczyć. Przede wszystkim, jak można coś z powodzeniem zbudować, zamiast wciąż obsesyjnie inscenizować stare porażki.

Tylko cztery lata po ostatniej wojnie w Gazie Hamas ponownie szuka militarnego sporu, który mogą tylko przegrać. Znów wywołuje niebezpieczeństwo rozpoczęcia przez Izrael
ofensywy lądowej, by położyć kres gradowi rakiet. I jak zwykle Hamas otrzymuje poklask arabskich mediów i deklaracje solidarności arabskich przywódców regionu, choćby z Egiptu

Duża część Gazy żyje z pomocy ONZ

Zadziwiające jest, jak europejskie sprawozdania akceptują zaślepienie ekstremistów jako stan niby normalny. I zadają sobie tylko pytanie, czy Izraelczycy obchodzą się mądrze czy mniej mądrze z palestyńskim obłędem.

W rzeczywistości społeczność międzynarodowa wspierała przez dziesięciolecia brak odpowiedzialności palestyńskich przywódców. Żaden narów w historii nie otrzymał więcej subwencji międzynarodowej społeczności na głowę mieszkańca.

Duża część Gazy żyje z pomocy ONZ, podczas gdy rząd Hamasu wydaje pieniądze na to, by rakietami sprowadzić niewygody dla własnych mieszkańców.To okropny system, który jest przyjmowany jak oczywisty.

Brutalna, wewnątrzpalestyńska walka o władzę

Oczywiście pojawia się coraz więcej Palestyńczyków, którzy są umiarkowanie i chcą chętni do zawarcia pokoju z Izraelem.

Ale jak Hamas obchodzi się z ludźmi, którzy mają inne przekonania, można było zobaczyć w 2007 roku, gdy ludzie Hamasu w ramach wewnątrzpalestyńskiej wali o władzę wpadali nawet do szpitali w Gazie celem likwidacji lub trwałego okaleczenia rannych, bezbronnych członków Fatahu.

Już najwyższy czas, by pomóc społeczeństwu palestyńskiemu uwolnić się od tych ekstremistów i ich kultu śmierci.

Wrowitek
O mnie Wrowitek

Izrael oraz jego konflikt z Arabami jest w centrum moich zainteresowań. Ale moja zainteresowania są o wiele szersze.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka