Głupoty wypisywane w gw skloniły mnei do wklejnia urywku artykułu z Dziennika Polskiego...
Leszek Sosnowski: Kiedy przyglądam się burzy wokół książki Wandy Półtawskiej "Beskidzkie rekolekcje", to zdumiewa mnie, jak łatwo manipuluje się cudzymi wypowiedziami i nagina się je do swoich tez. Znasz panią Półtawską około pół wieku i chyba możesz potwierdzić, że interpretacja jej książki, dokonywana przez Aleksandrę Klich w cyklu artykułów w "Gazecie Wyborczej" jest bardzo daleka od postawy i poglądów dr Półtawskiej zaprezentowanych w jej ostatniej książce. W "Dzienniku Polskim" Tomasz Domalewski nazwał to trafnie próbą szukania tanich sensacji w życiu Karola Wojtyły.
Gabriel Turowski:Manipulację mamy już na samym początku. Wielkie zdjęcie na całą szerokość pierwszej strony w "GW" wcale nie przedstawia Wandy Półtawskiej. Pani po prawej to nie dr Wanda Półtawska, lecz Teresa Życzkowska, doktor chemii, z domu Heydel, moja koleżanka ze studiów. Dużo osób już dzwoniło do mnie w tej sprawie.
L.S.: Rodzi się pytanie, czy można w ogóle tę serię tekstów uznać za wiarygodną?
G.T.:No właśnie. Czy celem, jaki im przyświeca nie jest próba oddalenia beatyfikacji, wykazania, że jednak Ojciec Święty w tym kontekście nie jest jej godny. Posługiwanie się półprawdami i przeinaczonymi faktami doprowadza do tego, że ludziom, że tak powiem, miesza się w głowie.
Wiedziałem iż im dalej od śmierci JPII tym bardziej będzie sie podkopywać jego autorytet....Wkońcu wiadomo iż tylko kościół i popierajacy go ciemnogród. Blokuje gw i jej poplecznikom drogę ku światłu nowozcesnosci...Zmieszać JPII z błotem, zatakować kościół i już droga dla homosiów i lewaków otwarta....Naszczęcie idzie to opornie gdyz marni wykonawcy.....
Inne tematy w dziale Rozmaitości