Pozwalam sobie umieścić uchwałę programową OZSK, oraz opis jego struktury. Myślę że to troszkę rozjaśni ludziom mniej zorientowanym wyrobić sobie pogląd czy "wybiórcze" środowiska piszą o OZSK prawdę.
OZSK jest jednym z największych stowarzyszeń w Polsce i najliczniejszą organizacją skupiającą sympatyków polskiej piłki nożnej. To nasi członkowie i sympatycy najwierniej od lat trwają przy polskiej piłce, bez względu na liczne niedogodności i upokorzenia, jakie spotykają każdego zaangażowanego fana futbolu w naszym kraju. Przez całe lata musieliśmy znosić liczne przejawy korupcji, nieudolności i nieuczciwości licznego grona działaczy, właścicieli klubów i piłkarzy. To nasze środowisko stanowi najliczniejszą i jedyną zorganizowaną w skali ogólnokrajowej grupę zasiadającą na trybunach stadionów, to my przyczyniamy się aktywnością ruchu ultras i stowarzyszeń do wzrostu frekwencji na dziesiątkach polskich stadionów. Stowarzyszenia kibiców od lat prowadzą, nie zawsze zauważaną i docenianą, pracę na rzecz samoorganizacji kibiców, wzrostu atrakcyjności widowisk piłkarskich, poprawy bezpieczeństwa widowni. Dzięki nam setki młodych ludzi zaangażowało się nie tylko np. w organizowanie opraw meczowych, ale też w akcje charytatywne, współpracę z domami dziecka i środowiskami osób niepełnosprawnych, akcje solidarności z osobami poszkodowanymi przez los. Partycypujemy konsekwentnie w obchodach rocznic historycznych, chcąc przyblizyć historię kraju, regionu, miasta i klubu kibicom.
Jak wyglądają polskie stadiony bez nas pokazały dobitnie protesty kibiców w kilku miastach, gdzie obiekty sportowe, pozbawione zorganizowanych, dopingujących kibiców stały się milczące i bezbarwne, a nawet najatrakcyjniejsze na pozór mecze traciły swą rangę.
Dlatego czujemy się uprawnieni zabrać głos w dyskusji o przyszłości polskiej piłki, z niepokojem obserwując jej obecny stan i obawiając się, że, tak, jak w przypadku kilku innych państw, organizacja Mistrzostw Europy postawi polski futbol przed jeszcze trudniejszymi niż dziś problemami.
1/Organizacje zarządzające polską piłką wymagają konsekwentnych, ale ewolucyjnych zmian. Uważamy, że sprowadzenie problemów polskiej piłki do dyskusji personalnych jest omijaniem istoty problemu i w istocie odwracaniem uwagi opinii publicznej od prawdziwych wyzwań. Opowiadamy się za wizją stopniowego otwierania się struktur PZPN na różne środowiska związane z polską piłką nożna, reprezentujące np. piłkę amatorską, młodzieżową itp. Uważamy, że nasza organizacja na szczeblu centralnym oraz na poziomie Okręgowych Związków Piłki Nożnej powinna być reprezentowana, przynajmniej w symbolicznym wymiarze, w strukturach PZPN, tak, by głos kibiców był obecny w strukturach związku i by podjąć próbę odbudowy społecznego zaufania do władz piłkarskich.
2/Zwracamy się z postulatem debaty nad rolą spółki Ekstraklasa S.A. w organizacji rozgrywek. Polska ligowa piłka pozbawiona jest faktycznie szerszej promocji, nie ma tytularnego sponsora, a jej istnienie możliwe jest w istocie dzięki środkom otrzymywanym od właścicieli praw do transmitowania meczy. Rola Ekstraklasy na co dzień sprowadza się do często kontrowersyjnego karania kibiców, nie ma natomiast żadnych przejawów pozytywnej oferty dla osób zasiadających na trybunach. Uważamy, że istnienie Ekstraklasy S.A. w dotychczasowym jej kształcie nie polepszyło kondycji polskiej piłki i pogłębiło chaos kompetencyjny, pogorszyło też relacje między kibicami a wszystkimi strukturami władz piłkarskich.
3/Z nadzieją przyjmujemy zmiany w reprezentacyjnej piłce i zapewniamy o naszej woli wspierania narodowej drużyny. Żywimy nadzieję, że władze piłkarskie znajdą sposób, aby pogodzić konieczność wypełniania obowiązków marketingowych wobec sponsorów reprezentacji z otwartością meczy dla zwykłych kibiców. Uznajemy za potrzebne umożliwienie kibicom prowadzenie zorganizowanego dopingu na meczach kadry, który niejednokrotnie wzmacniał siłę naszej reprezentacji.
4/Patrząc na losy niektórych drużyn piłkarskich w Polsce, na losy lig koszykarskich, uważamy, że należy w polskiej piłce wprowadzić dalsze ograniczenia, w ramach przyjętych przez nasze państwo zobowiązań międzynarodowych, dla zawodników zagranicznych. Naszym zdaniem zniechęca to kluby do szkolenia własnych wychowanków, oddala drużyny zdominowane przez zagranicznych graczy od kibiców, zagraża lokalnej tożsamości drużyny ligowej i identyfikacji z nią fanów. Cudzoziemcy sa potrzebni w polskich klubach, aby podnosić poziom rozgrywek i je uatrakcyjniać, ale nie mogą stanowić podstawy ligowej piłki w Polsce, a takie niebezpieczeństwo staje się coraz wyraźniejsze.
Inne tematy w dziale Rozmaitości