Wielkimi krokami zbliża sie decyzja p.o. prezydenta Komorowskiego w sprawie IPNu. Jest to zarazem pierwszy test Komorowskiego, test tego jakim byłby prezydentem....
PO jak i sam Komorowski wytykali Lechowi Kaczyńskiemu że "dzieli polaków", jest "PiSowskim prezydentem". Przyszedł więc czas dla PO pokazać jak to Oni widzą prezydenturę "nie dzielącą polaków" oraz ponadpartyjną.
Ustawa o IPNie świetnie sie nadaje do pokazania iż p.o. prezydenta łączy Polaków. Powszechnie wiadomo iż LK chciał ją skierować do TK. Wiadomo też iż sprawa nowelizacji ustawy o IPN dzieli Polaków mniej więcej po połowie. Salomonowym rozwiązaniem wydaje sie więc skierowanie tej ustawy do TK jest to ponadpartyjne ciało które wyda decyzję w sprawie tej ustawy.
Zobaczymy więc jutro jakim będzie prezydentem Komorowski gdyby wygrał wybory. Zobaczymy również czy potrafi wznieść się ponad partyjną przynależność, jest to ważne szczególnie w tej sytuacji jakiej on sie teraz znajduje. A wiadomo iż jest na tym stanowisku tylko z partyjnego nadania (na marszalka sejmu), nie z wyborów.
Okaże się ile znaczą słowa o ponadpartyjnej prezydenturze, na szczęście możemy to ocenić przed wyborami:)
Inne tematy w dziale Polityka