zuberegg zuberegg
413
BLOG

Smutny obraz działań rządu przy Smoleńsku...

zuberegg zuberegg Polityka Obserwuj notkę 5

Dzisiejsza konferencja prezentująca drugą część "białej księgi" nie była tak zaskakująca jak wczorajsza. Tym razem pokazywała to co już większość z nas wiedziała wcześniej. Jednak muszę przyznać iż gdy znów krok po kroku pokazywano uchybienia jakie poprzedziły katastrofę jak i te które wystąpiły po niej zrobilo mi się smutno.

Żyjemy w dzidowskim państwie z dziadowskimi zarządcami......Najgorsze jest to że pomimo iż wszyscy wiedzą o tej masie kompormitujacych uchybień dzis znów "rozumni" będą wmawiać iz tak naprawde to nic sie nie stało-" Po co tam lecieli, sami są sobie winni". Choć z drugiej strony można "rozumnych" zrozumieć, to nie są mężowie stanu więc nie powiedzą " ta katastrofa to obraz nędzy i rozpaczy powstały z naszek bylejakości". Więc zostaje im twierdzić "operacja sie udała tylko samolot spadł", coś jak w bajce o nagim królu....

Ja sam z całej litanii błędów, uchybień, pomniejszania roli Prezydenta wybrałem cztery moim zdaniem kluczowe powody prowadzące do katastrofy.

Pierwszy to pomysł rozdzielenia wizyt-nikt nie ma wątpliowści iż było to na rękę Pautinowi jak i Tuskowi. Chyba żaden POwiec temu nie zaprzeczy....

Drugi to juz kompromitacja-rezygnacja przez MSZ z nawigatora rosysjskiego w locie z Prezydentem, bo Tusk go też nie miał. Nikt mi nie wmówi iz nei mialo to wpływu na przebieg lotu....

Te dwie kompromitacje w połączeniu w rosyjskimi działaniami w wieży doprowadziły do katastrofy.

Są też i dwie kompromitacje już po katastrofie.

Pierwsza to zgoda min. Milera na pozostanie czarnych skrzynek w rękach Rosji.....do końca procesów sądowych. Coś niebywałego.

Druga to powtarzanie kłamstwa w sprawie godziny katastrofy, mimo iż Tusk znał jej prawdziwą godzinę już tego samego dnia.....

Oczywiście uchybień, kompromitacji bylo więcej wymieniam te najcięższe moim zdaniem. Dziwi mnie jak ktoś kto zna te uchybienia moze nadal bronić postepowania Tuska i jego rządu....Tym bardziej że nikt nie podważa tych faktów, są one co najwyżej przemilczywane lub też mówi sie o ich "wybiórczym" pokazywaniu.....

Ale czy taka ilość nawet "wybiórczo" pokazywanych dowodów nie jest kompromitacją dla rządu i powinna być powodem do natychmiastowych dymisji? Zostawiam to Wam POwcy do osądzenia........

zuberegg
O mnie zuberegg

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka