Obserwując jak "wyjaśniana" jest sprawa śmierci Madzi trzeba stwierdzić jedno- sprawa postawiona jest na głowie.....Świetnie opisuje to obraz naszego państwa.
Matka Madzi wraz mężem robią medialne kariery, są przedstawieni w mediach jako ofiary. Nikogo nei interesuje iz rodzice są podejrzewani o spowodowanie śmierci własnego dziecka!!!! Pytanie jest tylko jedno-zrobili to umyślnie czy był to nieszczęśliwy wypadek. Dzinnikarzy to jednak nie przeraża-martwią sie oni losem "biednej" mamusi i tym czy wstrętni sąsiedzi mogą ją odrzucić. Kolenda-Zaleska mówi Rutkowskeimu "mi żal tej kobiety"...Środa winą za śmierć Madzi obarcza oczywiście...katolicyzm.
Osoba podejrzana o najbardziej obrzydliwy czyn-skrzywdzenie dziecka, jest przedstawiana jako..ofiara. to nic że kłamała publicznie, to nic że potraktowała zwłoki dziecka jak lalkę którą można wyrzucić gdy sie zepsuje. Dla pewnych "dziennikarzy " -ona jest pokrzywdzona. Dzięki takim obroncom moze bezkarnie ośmieszać państwo i wymiar sprawiedliwości, kręcić, kłamać, uciekać-to wszsytko robi osoba z podejrzewana co tu dużo kryć o zabicie własnego dziecka!!! Tego jeszcze mało-" Już za niecałe dwa miesiące, pod koniec maja, ma ukazać się książka o Katarzynie Waśniewskiej, matce małej Madzi z Sosnowca. Książkę pt. "Wybaczcie mi" napisze redaktor naczelna tygodnika "Gala", Izabela Bartosz ".
Wymiar sprawiedliwosci i policja skompromitowały się w jeszcze większym stopniu niż "dziennikarze". Dają sie wodzić za nos, mają trudności z ustaleneim prawdziwego przebiegu wydarzeń. Jedyne co w tej sprawie sie udało wymiarowi sprawiedliwości to...zapewnienie bezpieczeństwa matce Madzi.
To już drugi w ostatnim czsaie przypadek żerowaniu na śmierci własnego dziecka. Najpierw kobieta? Czubaszek jest dumna ze zrobiernia aborcji ( w pewnych kręgach jest z tego powodu nazywana..bohaterką...) Teraz osoba na której ciążą zarzuty prokratury, będzie bohaterem książki....
Podobno jesteśmy krajem cywilizowanym w ktorym szanuje się życie, podobno to nas różni od barbarzyńców...Barbarzyńcy nie zrobili by bohatera z osoby która przyczynia sie do śmierci własnego dziecka i jego zwłoki wyrzuca w błoto. Coś takiego przekracza wszelkie granice
Nasz kraj powoli staje na głowie, jeśli są ludzie którzy p[otrafią usprawiedliwiać i bronić matkę Madzi to co się dziwić tym którzy potrafią pluć na zmarłych, szydzić z ich upamiętniania jak np. po katastrofie smoleńskiej. Niektórzy wracają na drzewo......
Inne tematy w dziale Polityka