Jak wszyscy wiemy w Syrii od wielu miesięcy trwają masakry ludności, wszyscy wiemy iż ich sprawcą jest prezydent Syrii wysyłający wojsko do mordowania niezadowolonych z jego rządów mieszkańców. Jego "działalność" jest możliwa tylko dzięki ochronie jaką gwarantuje mu Rosja blokująca wszelkie działania ONZ. Najświeższy przykład mamy z dzisiaj....
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył w poniedziałek, że "nierealistyczne" są oczekiwania, iż Rosja przekona prezydenta Syrii Baszara el-Asada do odejścia, ponieważ popiera go wielu Syryjczyków. Asad, przeciwko któremu od ponad roku trwa rewolta, "nie odejdzie nie dlatego, że my go popieramy, ale po prostu dlatego, że popiera go znaczna część mieszkańców Syrii" - podkreślił Ławrow.
Minister zaznaczył, że w stanowiskuRosji nie chodzi konkretnie o osobę Asada, ale o to, że Moskwa nie zaakceptuje żadnej narzuconej Syrii transformacji, która nie miałaby poparcia samych Syryjczyków.Szef dyplomacji Rosji podtrzymał też sprzeciw wobec dyskutowanej w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucji w sprawie Syrii, która przewiduje m.in. przedłużenie misji obserwacyjnej w tym kraju i groźbę sankcji. pap
Nawet głośna ostatatnio masakra nie zmieniła stanowiska Rosji. Masakra ok. 220 osób w syryjskiej wsi Tremseh, w prowincji Hama, której dokonał reżim Baszara el-Asada, powinna usunąć wszelkie wątpliwości co do tego, że potrzebna jest w ONZ skoordynowana międzynarodowa odpowiedź - oświadczył Biały Dom.
Trzeba przypomnieć iż ta sama Rosja jest państewm godnym zaufania takim któremu Tusk moze oddać smoleńskie śledztwo. Takim państwem którego przysłowiowy Tusk nawet by o możliwość przyczynienia się do śmierci pasażerów Tu-154 nie podejrzewał. Ten sam Tusk swoją grę z Putinem przeciw śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu nazwał "przełomem w stosunkach z Rosją". Za nim o przełomie mówili "rozumni", Tomasz Lis przeprowadził nawet w tym duchu wywiad z prezydentem Miedwiediewem-kiedyś będzie to dowód całkowitej umysłowej indolencji "rozumnych" i ich słońca. Przykład z Syrii jest dowodem na to iż Rosja by osiągnąć swe polityczne cele poświęci bez mrugnięcia okiem setki ludzi. Dlatego tak kompromitujące jest budowanie przez "rządzących" obrazu pokazującego Rosję jako państwo któremu można zaufać w jakiejkolwiek sprawie. W przeciwieństwie do wielu ja "zamachu" nie przesądzam, uważam jednak iż w przypadku Rosji to musi być wiodący wariant śledztwa.
Pomyśleć że takiej Rosji zaufał Tusk, "rozumni"....to przecież naiwność dziecka. Tak jak o Polakach z 1918 roku mówimy dziś w superlatywach, tak o tych dziś rządzących wraz z "rozumnymi" będziemy mówić jako o zakałach o naiwności przedszkolaka....
Inne tematy w dziale Polityka