"Jestem z zawodu fizykiem jądrowym - mówi prof. Mirosław Dakowski. - To, że muszę mówić o kondycji kultury i sztuki, świadczy o potwornej agresji zboczeńców, pederastów i satanistów. Ten atak trwa juz od dwudziestu kilku lat i przybiera na sile w ostatnim czasie". W grudniu ub.r. wypowiadał się Profesor trzykrotnie w Tajnych Kompletach na temat niepokojących objawów, występujących w sztuce, w której promowane są treści antyestetyczne i antychrześcijańskie.
W pierwszym 50-minutowym filmie, link: http://www.youtube.com/watch?v=Esm2Onnxphk&list=UUlPDTAslNQfkcvxAeM5ll2A - opowiada prof. M. Dakowski o działaniach ludzi dobrej woli, których to nieustępliwa postawa zadecydowała w listopadzie 2013 roku o przerwaniu projekcji bluźnierstw w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie.
W drugim 18-minutowym wystąpieniu prof. M. Dakowski poddaje ostrej krytyce programy TV Kultura:
"Ciągle mamy w kulturze i sztuce zderzenie normalności ze zboczeniami, piękna z brzydotą, artyzmu z nieudacznictwem i świętości z bluźnierstwem - podsumowuje Profesor. - I to jest groźne. Mam nadzieję, że potrafimy wspólnie obudzić Naród, by przeciwstawił się zagrożeniom. Jak długo jeszcze pozwolimy, by oni rządzili".
W trzecim 8-minutowym filmie, link: http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&list=UUlPDTAslNQfkcvxAeM5ll2A&v=uqM2aEGFtcE - omawia prof. M. Dakowski tekst artysty Artura Łobody, który pisał wielokrotnie do Bogdana Zdrojewskiego, ministra kultury i sztuki ("chałtury i sztuki" - powiada Profesor) w sprawach dofinansowania wartościowych projektów artystycznych i nie doczekał się ani jednej odpowiedzi. "Struktura stworzona przez Bogdana Zdrojewskiego przypomina gang bandziorów" - stwierdza prof. Mirosław Dakowski.
Inne tematy w dziale Kultura