Po tragedii w Odessie, w której po podpaleniu Domu Związków Zawodowych zginęło 38 uczestników demonstracji, pisze mieszkaniec wschodniej Ukrainy, link: http://marucha.wordpress.com/2014/05/04/ukraina-banderowskie-ludobojstwo-w-odessie/ -
„Po dzisiejszych wydarzeniach dokonanych na rozkaz Kijowa, u mnie, jako człowieka, nie pozostało ani krzty współczucia dla ludzi popierających majdan, dla ludzi-obywateli Ukrainy, którzy dzisiaj w Odessie spalili żywcem dziesiątki ludzi, własnoręcznie, przy użyciu zapalających butelek z benzyną rzucanych do budynku Domu Związków Zawodowych. We mnie wrze jedynie nienawiść, zasiano we mnie ziarno, które będzie przekazywane z pokolenia na pokolenie, niosące dziką żądzę zemsty, żądzę sprawiedliwości, w mojej duszy zasiano nasiona, których głównym celem będzie ściganie tej części nowo stworzonego pseudo-narodu ukraińskiego, która popiera nielegalny reżim, która wrzeszczy, bez rozumienia sytuacji, jak dzikie zwierzę „Chwała Ukrainie!”, która wybrała swoim bożkiem Banderę".

A jak żyje się Polakom w zachodniej części Ukrainy? - Mówi na ten temat 03 maja br. podczas Kongresu Ruchu Narodowego Maria Pakosz - Pyż z Lwowa, kandydatka Ruchu Narodowego w woj. podkarpackim:
Inne tematy w dziale Polityka