Komentuj, obserwuj tematy,
Załóż profil w salon24.pl
Mój profil
Zygmunt Białas Zygmunt Białas
3051
BLOG

Co się dzieje na świecie - 10.07.2016.

Zygmunt Białas Zygmunt Białas Polityka Obserwuj notkę 0

Izrael Adam Szamir, urodzony i wychowany w Nowosybirsku, dziennikarz międzynarodowy. Sporo jego dawniejszych artykułów jest dostępnych w języku polskim:

http://www.israelshamir.net/Polish/Polish.htm

Rozmowa dotyczy wizyty premiera Izraela Beniamina Netanjahu w Moskwie z początku czerwca br.:

https://www.youtube.com/watch?v=3iJM39Gg6jM

Przekład z języka angielskiego:

Morris:  Panie Szamir, dysponuje Pan dokładną wiedzą o tym, co robił premier Benjamin Netanjahu w Moskwie. To wielka tajemnica?

Izrael Szamir:  Nie tym razem. Zwykle to jest rzeczywiście tajemnica, ale nie teraz. To była wizyta oficjalna zaaranżowana dawno temu i Departament Protokolarny Rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych opracowywał ją w szczegółach przez długi czas.

Idea, która im przyświecała, to zademonstrowanie światu przyjaznych stosunków pomiędzy panem Putinem i panem Netanjahu. Obydwaj zachowywali się jak świeżo poślubieni małżonkowie, nawet poszli razem do Teatru Bolszoj. To była demonstracja dobrej woli, Netanjahu otrzymał od Putina prezent, izraelski czołg przejęty przez Arabów w 1982 roku podczas ataku na Liban i przekazany Rosjanom przez Syryjczyków.

Z ważniejszych spraw – Izrael właśnie zbombardował bazę syryjską, a Syryjczycy - jak wiadomo - są najbliższymi sojusznikami Putina na Bliskim Wschodzie. Oczywiście pojawia się pytanie, czy ten atak był dyskutowany w Moskwie, czy nie.

MorrisJeśli Izrael rzeczywiście zaatakował Syrię, to z pewnością była polityczna demonstracja. Putin powiedział, że Rosja i Izrael są bezwarunkowymi sojusznikami w walce z terroryzmem. To bardzo mocna deklaracja.

Izrael Szamir:  Tak, to silne słowa, ale raczej zupełnie pozbawione znaczenia, gdyż Izrael jest ważnym sojusznikiem ISIS (Państwa Islamskiego), al-Nusry (…). Także naprawdę nie wiem, co oni mają na myśli. Moim zdaniem, kiedy oni mówią o terroryzmie, mają na myśli tak różne zjawiska, że trudno sobie wyobrazić aby byli po tej samej stronie.

Drugim najważniejszym sojusznikiem Putina w Syrii, po prezydencie Asadzie, jest Hezbollah, ten sam Hezbollah, który Izrael uważa za najgroźniejszego terrorystę. Dlatego uważam, że te wszystkie antyterrorystyczne deklaracje nic nie znaczą.

Co jest ważniejsze, to skargi, które słyszę w Tel-Awiwie. Tam mówi się, że pomimo tych wszystkich wspaniałych deklaracji, pomimo wspólnych wizyt w Teatrze Bolszoj, Rosja robi to, co chce, kompletnie lekceważąc oczekiwania Izraela. Na przykład: czego Izrael naprawdę nie chciał, to dostawy systemu obrony antyrakietowej S-300 do Iranu, a Putin to właśnie zrobił.

MorrisCo więcej, jeśli Izrael atakuje Syrię, rosyjski system obrony antyrakietowej S-300 czy S-400 absolutnie nic nie robi. Izrael dysponuje kodami niewidzialności dla rosyjskich radarów.

Izrael Szamir:  To jest możliwe, wcale nie wykluczam tego. Izraelczycy przeprowadzali symulacje ataków na instalacje S-300 na Kretę i na Cypr. Te dwie greckie wyspy, Cypr jest niepodległy, są chronione rosyjskim systemem antyrakietowym, a Izrael ma w tym doświadczenie i całkiem możliwe, że potrafi go ominąć. Nie wykluczam również, że Rosjanie nie patrzyli na to w ten sposób (jako atak).

MorrisWiemy, że pomiędzy Rosją a Izraelem jest gorąca linia i jest ona używana do gorących dyskusji, więc nie ma tutaj nieporozumień. Oni są tego świadomi i prezentują publiczne oświadczenia w tej sprawie.

Izrael Szamir:  Izraelczycy mówią, że Syria przekazuje rosyjską broń do Hezbollah. Putin kilkakrotnie zadeklarował, że jeśli tak się stało, to bez wiedzy i akceptacji Rosji, i Izrael może wtedy zbombardować (Hezbollah). To oczywiście bardzo zdecydowane oświadczenie, ale tak właśnie Putin powiedział.

MorrisW Stanach Zjednoczonych i w Europie wszyscy celebrują swoje tradycje i jednego dnia obudzili się i zorientowali, że są kontrolowani przez syjonistów. Czy to samo dzieje się w Rosji? Miedwiediew udzielił ostatnio ważnego wywiadu i pierwsza rzecz o której wspomniał to terroryzm w Izraelu.

Izrael Szamir:  Tak tak tak. To nie jest tak, że oni nie są aktywni, syjoniści są bardzo aktywni. Ale w tym konkretnym przypadku nie sądzę, aby o to właśnie chodziło. Po pierwsze, w Rosji jest inne lobby, które jest silniejsze, i to jest lobby armeńskie. To jest coś, o czym możesz nawet nie wiedzieć, w Rosji jest bardzo silne lobby armeńskie. Nie wiem nawet, czy żydowskie lobby jest nawet drugie pod względem siły, jest dużo słabsze. Nie ma tak wielu Żydów w Rosji po wielkiej emigracji do Izraela.

MorrisNie mają wiz, mogą latać do Rosji kiedy chcą, przecież Pan wie, bo sam lata do Rosji bez wiz. Wspomniał Pan o Armenii, a tam też toczy się wojna, mająca na celu wypchnięcie Armenii z rosyjskiej strefy wpływów, tak jak się to stało z Ukrainą i z wieloma innymi krajami.

Izrael Szamir:  Tak, myślę, że Ormianie w Rosji od dawna usiłują pogorszyć stosunki pomiędzy Turcją i Rosją, i robią to całkiem skutecznie. To jest ich gra. Ormianie w Rosji nie chcą pełnej niepodległości Armenii, ponieważ oczekują rosyjskiej ochrony i wsparcia. Bez rosyjskiego wsparcia Armenia wiele nie zdziała.

MorrisIzrael wspiera niepodległościowe dążenia Kurdów, to samo robi Rosja czy Stany Zjednoczone. Może to jest elementem ukrytego planu dyskutowanego w Moskwie? Te plany i ich materializacja bardzo niepokoją prezydenta Syrii Asada.

Izrael Szamir:  Wydaje się, że to Turcy, a nie Asad są o wiele bardziej zaniepokojeni kurdyjską emancypacją. Na chwilę obecną Asad toleruje działania Kurdów, zapewne do czasu podjęcia jakichś wiążących ustaleń międzynarodowych. Z wielu punktów widzenia najważniejszym obecnie starciem militarnym w Syrii jest walka pomiędzy Kurdami a ISIS (Państwem Islamskim) na północy Syrii przy granicy z Turcją (…), zapewne nadejdzie chwila, kiedy Damaszek i Kurdowie będą mieli sprzeczne interesy, ale ten moment jeszcze nie nadszedł.

MorrisAle jest blisko.

Izrael Szamir:   Wcale nie. Ten moment nadejdzie, gdy Asad pokona swoich poważniejszych przeciwników, kiedy Damaszek odzyska władzę nad swoim terytorium. Obecnie jesteśmy ciągle bardzo daleko od tego momentu, więc jeśli Kurdowie teraz pomagają Damaszkowi na północy, to Asad nie ma powodu, aby się temu sprzeciwiać.

MorrisWydaje się, że wiatr dmie w żagle Izraela. Syria jest zrujnowana, Hezbollah jest zaangażowany w walki, Egipt jest sojusznikiem Izraela, pomaga utrzymywać bojkot Gazy, a Rosja wspiera Sisi w Egipcie. Rosja działa więc jako sojusznik Izraela.

Izrael Szamir:  Ujmijmy to w ten sposób: Izraelczycy uważają, że niezależnie od miękkich deklaracji Putina, Rosja robi to, co zwykle robiła i nie jest tak otwarta na sugestie Izraela jak inne kraje. Jeśli masz czas, rzuć proszę okiem na interesujący artykuł w dzisiejszym (08 czerwca 2016) „Haaretz”, dostępny po angielsku, "Netanyahu usually outspoken”, w którym autor zauważa, że Netanjahu zwykle skarży się, jeśli ktoś nie wypełnia jego sugestii, ale w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy Rosjanie głosowali w ONZ przeciwko Izraelowi, we wrześniu (2015) poparli egipską rezolucję w sprawie IAEA, w marcu głosowali przeciwko Izraelowi w sprawie naruszeń praw człowieka, w kwietniu Rosjanie poparli palestyńską rezolucję w UNESCO itd. To jest chyba jedna z cech Putina i przyczyny jego szerokiej popularności, on zamiast działania spójnego, realizacji jednej linii programowej, wspierania Izraela lub nie, prowadzi bardziej złożoną grę i wspiera Izrael. i równocześnie głosuje z Arabami.

Morris:  Ostatnie pytanie o Liebermiana  https://pl.wikipedia.org/wiki/Awigdor_Lieberman  - Czy Lieberman przyjaźni się z Rosją, czy może on zbliżyć Rosję do Izraela?

Izrael Szamir:  Tak myślę. Lieberman jest bardzo nielubiany i pogardzany przez izraelskie elity, jest bardzo niepopularny w wielu kręgach. Kiedy był ministrem spraw zagranicznych jego personel go nienawidził, teraz jest ministrem obrony i generałowie także go nienawidzą. On nie na zaplecza w izraelskiej elicie. Lieberman zdecydował, że będzie działał na rzecz zbliżenia z Rosją, a Rosja jest gotowa przyjąć jego mediację.

MorrisTo musiał być prorosyjski przewrót w Izraelu, mianowanie Liebermana na ministra obrony.

Izrael Szamir:  Izrael dawał sobie radę z każdym; w obecnym rządzie nie ma silnych antyrosyjskich osobowości. Nawet zdecydowani nacjonaliści nie są antyrosyjscy. Najbardziej zdecydowane antyrosyjskie resentymenty znajdziemy na umiarkowanej lewicy, kiedyś lewicy wspierającej klasę pracującą, lewicy antyrosyjskiej i najbardziej proamerykańskiej. Ale oni są odsunięci od rządu, więc ich stanowisko nie ma znaczenia.

MorrisDziękuję Panu za tę relację.

Izrael Szamir:  To ja dziękuję. Czasami wie się więcej o bieżących zdarzeniach, czasami mniej. Wydaje się, że to spotkanie Netanjahu i Putina odbyło się w świetle dziennym.

MorrisOn spędził trzy dni w Moskwie, przecież ma telefon, nie musiał tam lecieć. To musiało być coś o kluczowym strategicznym znaczeniu przyjechać na trzy dni do Moskwy.

Izrael Szamir:  W tym roku Netanjahu był już cztery razy w Moskwie, stara się utrzymywać dobre relacje, zwłaszcza teraz, gdy w Stanach Zjednoczonych kursy Izraela spadają, sądząc po tym, co się dzieje w Partii Demokratycznej. Nawet jeśli wygra Trump czy Sanders, kursy Izraela nie muszą tam pójść do góry, więc Netanjahu działa tutaj.

MorrisAgencja "Sputnik” i wielu innych ludzi spekuluje, że Izrael dokona zmiany sojuszy i zamieni Stany Zjednoczone na Rosję jako swojego głównego sojusznika.

Izrael Szamir:  Izrael kilkakrotnie zmienił swojego najważniejszego sojusznika, to była Wielka Brytania, Francja, teraz Stany Zjednoczone. Za każdym razem Izraelczycy porzucili poprzedniego sojusznika w najbardziej paskudny sposób aktualnie możliwy. Rosjanie oczywiście są tego świadomi. Izrael jest bardzo zdradziecki i każdy, kto nawiązuje relacje z Izraelem, w tym Putin, jest tego świadomy.

Wszyscy rosyjscy przywódcy, poczynając co najmniej od Stalina mają taki obraz sytuacji: Żydzi rządzą Ameryką. Amerykańscy Żydzi troszczą się o Izrael. Każdy, kto ma przyjazne relacje z Izraelem, ma szansę na kontrolowanie amerykańskiego żydostwa i możność wpływania na decyzje podejmowane w Waszyngtonie. Stalin nie osiągnął sukcesu w działaniu tego mechanizmu, ale kto wie? - Ta idea tkwi bardzo głęboko w rosyjskim umyśle i nie wykluczam, że tym razem także Putin chce wykorzystać ten mechanizm.

MorrisWielka myśl, jeszcze raz dziękuję.

Izrael Szamir:  Dziękuję również.

Przetłumaczył: Mariusz B.

 

* * * * * * *

Do powyższego interview dołączam 3 obrazki i 3 informacje, związane ze szczytem NATO w Warszawie:

 

US-Präsident Barack Obama beim Nato-Gipfel in Warschau am Freitag. (Foto: dpa)

USA wyślą batalion i brygadę pancerną do Polski (tysiąc żołnierzy).

 

Bundeskanzlerin Merkel beim Warschauer Nato-Gipfel.. (Foto: dpa)

Niemcy wyślą 500 żołnierzy na Litwę.

 

Griechen in Athen demonstrieren gegen den Nato-Gipfel. (Screenshot)

Grecy demonstrują przed ambasadą USA przeciw szczytowi NATO w Warszawie.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka