O północy, a więc o dwa dni wcześniej, zakończy się karnawał w Wenecji. Został on skrócony z powodu szerzenia się koronawirusa na północy Włoch, w tym także w regionie Wenecja Euganejska. W całym regionie odwołano wszelkie masowe imprezy.
Wenecja i Mediolan w strefie zagrożenia
Dekret w tej sprawie wydali przewodniczący władz Wenecji Euganejskiej Luca Zaia i minister zdrowia Włoch Roberto Speranza.
Włoska agencja, powołując się na organizatorów weneckiego karnawału, na który przybyły tysiące ludzi, poinformowała, że zaplanowane na niedzielę imprezy odbędą się zgodnie z programem i potrwają do północy, ale już potem zabawy nie będzie. Zarząd miasta postanowił, że po zakończeniu karnawału zostanie przeprowadzona nadzwyczajna dezynsekcja tramwajów wodnych i autobusów.
W Lombardii w związku z rozporządzeniem odwołano wszystkie msze i nabożeństwa. Odwołane zostały też wszystkie imprezy kulturalne. W Mediolanie zamknięte będą symbole miasta: słynna mediolańska katedra, Pinakoteka Brera, a także La Scala. W ciągu 242 lat swego istnienia ten słynny teatr operowy był zamykany tylko sześć razy - zauważyły włoskie media. Powodem przerw w działalności La Scali było ogłoszenie żałoby czy problemy ekonomiczne. Zamknięte będą też pozostałe muzea.
Od poniedziałku do 2 marca zawieszone zostaną zajęcia na uczelniach wyższych w Lombardii, Wenecji Euganejskiej, w Piemoncie i w Emilii- Romanii.
W całej Lombardii, gdzie przypadków koronawirusa jest najwięcej, zamknięte będą również placówki oświatowe wszystkich szczebli począwszy od przedszkoli. W ramach prewencji podobną decyzję o zamknięciu szkół podjęły władze Friuli- Wenecji Julijskiej.
Również z tych samych powodów odwołany został zapowiedziany na wtorek egzamin wstępny na wielką medyczną uczelnię w Rzymie, Campus Bio-Medico. Na test zapisało się ponad 2800 kandydatów z całych Włoch.
Zapowiedziano także zamknięcie wszystkich szkół w Mediolanie pomiędzy 24 a 29 lutego br.
Na północy Włoch odwołano kilkadziesiąt imprez sportowych. Ponadto zapadła decyzja o czasowym zawieszeniu szkolnych wycieczek na terenie Włoch i grupowych wyjazdów za granicę.
150 przypadków koronawirusa
W całych Włoszech stwierdzono jak dotąd 150 potwierdzonych przypadków koronawirusa. 26 chorych osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii. To najwyższy bilans wirusa w Europie. Najwięcej zachorowań jest w Lombardii 110, a 25 w Wenecji Euganejskiej, w tym dwa w samym mieście Wenecja. Kilka przypadków potwierdzono też w Emilii-Romanii, Piemoncie i Lacjum. Śmiertelny bilans ofiar zwiększył się do trzech. Ostatnią zmarłą jest kobieta, która leczyła się onkologicznie i zaraziła się wirusem, który ją zabił.
Bilans przypadków zakażenia stale rośnie. Od piątku wzrósł ponad pięciokrotnie. Obszary na północy Włoch, w których wystąpił koronawirus, zostały uznane za "czerwoną strefę". Jedenaście gmin, zamieszkanych przez 50 tysięcy ludzi, zamknięto; nie można do nich się dostać ani ich opuścić. Lekarze przyznają, że nadal nie ustalili z całkowitą pewnością, kto jest "pacjentem zero" , którego można uznać za źródło fali zachorowań w ostatnich dniach w kilku regionach na północy.
- Jeśli sytuacja w Lombardii na północy Włoch, gdzie szerzy się koronawirus, pogorszy się, "mogłyby zostać podjęte bardziej drastyczne i restrykcyjne kroki, podobnie jak w Wuhan" w Chinach - oświadczył szef władz regionu Attilio Fontana w telewizji RAI.
Władze Włoch nie podjęły żadnych nowych decyzji, dotyczących turystów przybywających do Italii. W mocy pozostają wcześniej wprowadzone kroki prewencyjne, polegające na mierzeniu temperatury pasażerom na lotniskach i w portach.
Informacje dla Polaków we Włoszech
Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Mediolanie zaleca unikanie w miarę możliwości przebywania w miejscach publicznych, a zwłaszcza unikanie większych skupisk ludzi w związku z szerzeniem się wirusa.
Konsulat sugeruje też szczególną dbałość o higienę/dezynfekcję rąk, prosi również o stosowanie się do wszystkich zaleceń lokalnych władz oraz służb medycznych.
W przypadku wystąpienia objawów grypopodobnych typu gorączka, kaszel, trudności z oddychaniem należy skontaktować się z infolinią Lombardia per Coronavirus: 800 894 545 albo Veneto per Coronavirus: 800 462 340. W celu uzyskania zwykłych informacji można dzwonić na numer uruchomiony przez włoskie Ministerstwo Zdrowia: 1500.
Unia zachowuje spokój
Tymczasem Unia Europejska nie widzi „powodów do paniki” z powodu pojawienia się nowego koronawirusa we Włoszech - oświadczył komisarz UE ds. gospodarczych Paolo Gentiloni. - UE ma pełne zaufanie do włoskich władz i podejmowanych przez nie decyzji - powiedział dziennikarzom Gentiloni. Zaznaczył również, że jest zbyt wcześnie, by ocenić, czy Covid-19 we Włoszech daje podstawy do zwiększenia deficytu budżetowego.
Komisarz poinformował też, że Unia Europejska dostarczy ponad 25 ton sprzętu ochrony osobistej i środków dezynfekujących do Chin.
Włochy znalazły się na trzecim miejscu na świecie pod względem liczby potwierdzonych przypadków, po Chinach z prawie 78 tysiącami zarażonych i Korei Południowej, gdzie jest ich ponad 600. Italia wyprzedziła Japonię, gdzie zanotowano dotąd 147 przypadków. Ta klasyfikacja krajów nie obejmuje statku pasażerskiego Diamond Princess, gdzie stwierdzono dotychczas 691 zakażeń.
ja