Ulicami polskich miast przeszły dzisiaj manifestacje związane z Dniem Kobiet. Niektóre hasła budzą kontrowersje.
W Warszawie marsz przeszedł pod hasłem „Feminizm dla Klimatu. Klimat na antykapitalizm”, w Kielcach „Nie bądź obojętna”. W Krakowie demonstracja zorganizowana została pod hasłem „Cześć i chwała bohaterkom!”, a w Katowicach „Wierzymy kobietom!”.
Na transparentach, które miały osoby uczestniczące w manifestacji w Stolicy były m.in. hasła: "Wolność, równość, aborcja na żądanie", "Kwiaty - łąkom, prawa - kobietom", "Seks - tak, seksizm - nie", "Równość istot, a nie rynków", "Wagina świat zaczyna", "Szanuj!", "Edukacja w szkołach, religia w kościołach" czy "Wasze - kaplice, nasze - macice".
Na niektórych transparentach można było przeczytać : "Łaczy nas aborcja", "Make abortion happy again" czy "Aborcja dla każdej z nas".
Jak mówiły przed marszem jego organizatorki, hasło Manify - "Feminizm dla Klimatu, Klimat na Antykapitalizm" miało zwrócić uwagę na zmiany klimatyczne. "Chcemy zwrócić szczególną uwagę na katastrofę klimatyczną, która dzieje się tu i teraz, dotyczy każdej i każdego z nas. Chcemy stanąć ramię w ramię z aktywistkami i aktywistami klimatycznymi, prozwierzęcymi, pokazać że klimat jest również naszą sprawą – sprawą feministyczną" - przekazały organizatorki marszu.
"Idziemy dla klimatu, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że w realiach katastrofy klimatycznej nie ma sprawiedliwości społecznej. W realiach katastrofy klimatycznej prawa kobiet i osób wykluczonych są szczególnie zagrożone" - mówiła podczas czwartkowej konferencji Zofia Marcinek z Porozumienia Kobiet 8 Marca, które zorganizowało Manifę.
Zobacz też: Dzień Kobiet - robotnicze święto przeżywa w Polsce renesans
Zobacz galerię zdjęć:
Uczestnicy XXI warszawskiej Manify.
Inne tematy w dziale Rozmaitości