Po raz pierwszy liczba potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce przekroczyła tysiąc. Na koniec dnia było to 1051 zarażonych osób. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 14.
Koronawirus unieruchamia szpitale
Najgorsze, że ogniska koronawirusa wybuchają w szpitalach.
W Skarżysku-Kamiennej zakażenie koronawirusem potwierdzono u 2 pielęgniarek i kolejnego pacjenta szpitala. Otrzymaliśmy już wyniki badań 50 osób. Wcześniej badanie próbek dało pozytywny wynik u czterech pacjentów. Niestety jeden z nich zmarł przed południem. Teraz otrzymaliśmy kolejne wyniki. Kolejne dwie osoby, pacjent i pielęgniarka też miały wynik pozytywny – powiedział dyrektor szpitala Leszek Lepiarz.
Niewykluczone, że pacjenci oddziału neurologicznego zakazili się koronawirusem od jednej z pielęgniarek. Szpital we wtorek otrzymał informację, że pielęgniarka pracująca w placówce i w szpitalu w Grójcu (Mazowieckie) została zarażona koronawirusem. Ostatni raz pełniła dyżur w skarżyskim szpitalu na oddziale neurologicznym w dniach 16-17 marca. Wszyscy pacjenci łącznie z personelem, który we wtorek rano rozpoczął pracę, zostali zamknięci na oddziale i nie mogą go opuszczać.
Po wykryciu zakażenia koronawirusem zamknięto również oddział neurologiczny w Centrum Leczenia Chorób Płuc i Rehabilitacji. Wśród pozostałych pacjentów i personelu zostaną przeprowadzone testy. Z tego samego powodu zamknięto oddział chorób wewnętrznych w Kaliszu.
Kolejni ozdrowieńcy
Na szczęście pojawia też coraz więcej informacji o wyleczonych. Pierwszym był tzw. pacjent "zero" z Zielonej Góry, który wyszedł ze szpitala w ub. tygodniu. We wtorek Szpital Śląski w Cieszynie opuścił pierwszy w woj. śląskim ozdrowieniec. W środę dwie kolejne osoby opuściły szpital zakaźny w Raciborzu; byli to: mieszkaniec Rybnika w sile wieku, który ponad 2 tygodnie temu trafił na oddział z niepokojącymi objawami po powrocie z Włoch oraz jego żona, która trafiła do szpitala wkrótce po nim.
Jak poinformowała rzeczniczka wojewody lubelskiego, spośród osób zakażonych koronawirusem w Lubelskiem pięć osób zostało dotychczas wyleczonych. To jedna osoba z powiatu kozienickiego, która była hospitalizowana w jednoprofilowym szpitalu zakaźnym w Puławach oraz cztery osoby z powiatu lubelskiego związane z pierwszym przypadkiem zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 na terenie województwa lubelskiego.
Policja i kwarantanna
MSWiA zaostrza przepisy dotyczące Polaków pracujących za granicą. Do tej pory - w drodze do pracy i z pracy - osoby te mogły przekraczać granicę i nie były objęte kwarantanną. Zgodnie z nowymi regulacjami od piątku zostaną one po znalezieniu się na terenie Polski objęte obowiązkową 14-dniową kwarantanną. Czyli w ciągu 2 dni muszą zdecydować, czy pracują i jednocześnie mieszkają za granicą, czy zawieszają pracę i wracają do kraju na kwarantannę.
Podczas ostatniej doby policjanci skontrolowali ponad 100 tys. osób objętych kwarantanną. W tym zakresie Polacy są dość solidni. Zaledwie w 380 przypadkach (poniżej pół procentu ogółu) stwierdzono nieuzasadnioną nieobecność. - Te osoby poniosą konsekwencje swoich działań, ponieważ narażają siebie i innych na rozwój epidemii – poinformował komendant Jarosław Szymczyk.
Podczas kontroli funkcjonariusze pytają o niezbędną pomoc (np. dostarczenie leków lub żywności), której wymagają osoby przebywające w kwarantannie – ostatniej doby taką potrzebę zgłosiło 190 osób. Każdego dnia około 25 tys. policjantów ma zadanie sprawdzać osoby objęte kwarantanną. Funkcjonariuszy w kontroli wspierają żołnierze.
Jak poinformowała policja, ok. 20 tys. osób pobrało i zainstalowało w telefonach aplikację "Kwarantanna domowa", z czego 15 tys. regularnie wykonuje zadania, co odciąża policjantów od przeprowadzania osobistej kontroli.
Problemy komunikacji miejskiej
Od jutra policjanci będą również kontrolować, czy komunikacja miejska nie jest przepełniona. Sprawdzą, czy zgodnie z nowymi zasadami w autobusie, tramwaju lub metrze zajęta jest maksymalnie połowa miejsc siedzących. Funkcjonariusze współpracują w tym zakresie z władzami samorządowymi, a samorządy próbują na własną rękę znaleźć rozwiązanie. Niektóre miasta zwiększają częstotliwość kursów, inne zmniejszają, ale wysyłają na linie najbardziej pojemne pojazdy. Są też opcje naklejkowe - w Gdyni na siedzeniach są naklejki, gdzie wolno, a gdzie nie wolno usiąść, a w Krakowie, ile osób może znajdować się w pojeździe. Tylko kto to liczy? Inne samorządy zezwalają kierowcom na niezabieranie albo wypraszanie pasażerów z pojazdu, jeśli robi się gęsto.
Konieczność dezynfekcji rąk przed rozpoczęciem rozprawy, ograniczenie pracy stacjonarnej do absolutnego minimum, odwoływanie badań przez biegłych sądowych - to kolejne z zarządzeń wprowadzanych w sądach w związku z zagrożeniem koronawirusem. Większość rozpraw odwołano do końca kwietnia, z wyjątkiem posiedzeń w sprawach wymagających niezwłocznego rozpatrzenia.
Edukacja zdalna w praktyce
Od dziś szkoły i przedszkola mają obowiązek nauczania na odległość. Wcześniej MEN tylko zalecało, by nauczyciele podejmowali próby kształcenia na odległość. Jak się okazało, w pierwszym dniu obowiązkowego nauczania zdalnego e-dzienniki, których nauczyciele używają do kontaktu z rodzicami i uczniami, z powodu przeciążenia nie działały.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Krakowie prosi pasażerów, którzy 19 marca podróżowali autobusem FLIXBUS relacji Warszawa - Zakopane o niezwłoczny kontakt (wyjazd ze stolicy o 23.45). U jednego z pasażerów stwierdzono COVID 19, w związku z czym wszyscy pasażerowie autobusu powinni poddać się kwarantannie.
Modlitwa w polskich kościołach
O godz. 12.00 w kościołach w całej Polsce rozbrzmiały dzwony. To odpowiedź na apel papieża Franciszka, który wezwał chrześcijan wszystkich wyznań do wspólnej modlitwy w związku z pandemią COVID-19. W Krakowie na Wawelu rozległ się głos dzwonu Zygmunta.
"Na pandemię wirusa chcemy odpowiedzieć powszechnością modlitwy, współczucia, czułości" – mówił w niedzielę papież Franciszek. Wezwanie to papież skierował po modlitwie Anioł Pański.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w odpowiedzi na apel papieża Franciszka poprosił, aby o godzinie 12.00 we wszystkich katedrach i kościołach w Polsce biskupi i kapłani odmówili "Anioł Pański", modlitwę "Ojcze nasz" i trzy razy "Zdrowaś Maryjo" w intencji ustania epidemii, za chorych, za służby medyczne i za zmarłych.
