Premier Mateusz Morawiecki i MSZ reagują na wydarzenia na Białorusi. Fot. PAP/EPA
Premier Mateusz Morawiecki i MSZ reagują na wydarzenia na Białorusi. Fot. PAP/EPA

Polski rząd reaguje ws. tłumienia protestów na Białorusi. Morawiecki za zwołaniem szczytu

Redakcja Redakcja Białoruś Obserwuj temat Obserwuj notkę 109

Premier Mateusz Morawiecki wyszedł z inicjatywą zwołania szczytu Rady Europejskiej ws. sytuacji na Białorusi. Wojsko i milicja tłumiły całą noc z niedzieli na poniedziałek protesty uliczne w całym kraju. - MSZ RP wyraża głębokie zaniepokojenie brutalną pacyfikacją powyborczych manifestacji - oświadczył resort polskiej dyplomacji. 

- Polska jest odpowiedzialna za swoich najbliższych sąsiadów. Dlatego premier Mateusz Morawiecki zaapelował w liście do Charlesa Michela, przewodniczącego Rady Europejskiej i Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej, o zwołanie nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w sprawie wydarzeń na Białorusi - poinformowała kancelaria premiera. 

- Po wyborach prezydenckich na Białorusi, jakie zostały przeprowadzone 9 sierpnia 2020 roku, władza użyła siły przeciwko swoim obywatelom, którzy domagają się zmian w kraju. Musimy solidarnie wesprzeć Białorusinów w ich dążeniu do wolności. Stąd też inicjatywa szefa polskiego rządu, aby nad tą sprawą pochyliła się Rada Europejska - dodano w komunikacie. 

Szef polskiego rządu zapewnił o solidarności Warszawy z prześladowanymi przeciwnikami Łukaszenki. - Polska wciąż pamięta przełom 1989 r. i zawsze wspiera swoich sąsiadów. Zaapelowałem o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Europejskiej i zdecydowaną reakcję UE na wydarzenia na Białorusi. Mamy obowiązek solidarnie wspierać Białorusinów - zaapelował. 


Mateusz Morawiecki zwrócił się do Ursuli von der Leyen o zwołanie specjalnego szczytu Rady Europejskiej, a MSZ potępiło użycie siły wobec prodemokratycznych uczestników nocnych protestów na Białorusi.

- W obliczu trwających na Białorusi wydarzeń, MSZ RP wyraża głębokie zaniepokojenie brutalną pacyfikacją powyborczych manifestacji. Ostra reakcja sił porządkowych, użycie siły wobec pokojowo protestujących, arbitralne areszty są nie do zaakceptowania - oceniło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. 

- Apelujemy do władz Białorusi, by zaprzestały działań eskalujących sytuację i zaczęły respektować podstawowe prawa człowieka - zwrócono się do Aleksandra Łukaszenki. Wcześniej wspólny apel o poszanowanie demokratycznych praw obywatelskich w Mińsku wystosowali wspólnie prezydenci Polski i Litwy - Andrzej Duda oraz Gitanas Nauseda


Centralna Komisja Wyborcza przekazała opinii publicznej cząstkowe wyniki wyborów prezydenckich z 9 sierpnia. Według władz, wygrał je bezapelacyjnie Łukaszenka z wynikiem 80,2 proc. Swiatłana Cichanouska zdobyła natomiast poparcie 9,9 proc. wyborców. Frekwencja wyniosła 84,2 proc. 

Minionej nocy zatrzymano co najmniej 120 osób, wielu manifestantów jest rannych w wyniku akcji białoruskiego MSW. Dziennikarze z Mińska przekazują, że zmarł protestujący, którego rozjechała milicyjna ciężarówka w centrum Mińska.

GW



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka