Nie będzie już omijania zakazu dla siłowni, które znalazły sposób na utrzymanie. Od dzisiaj korzystać z klubów fitnnes mogą tylko reprezentanci sportów olimpijskich.
Rada Ministrów zmieniła rozporządzenie ws. określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii z 19 kwietnia, regulujące korzystanie z obiektów sportowych. W ostatnich miesiącach, od kiedy siłownie i klubu fitness zostały zamknięte, można było bez problemu ćwiczyć i korzystać z zajęć z trenerami personalnymi. Wystarczyło zapisać się do jednego zwielu związków sportowych - np. przeciągania liny, szachowego, psich zaprzęgów, wrotkarskich, by uzyskać karnet i wstęp. W taki sposób też właściciele klubów rekompensowali w minimalnym stopniu ogromne straty finansowe poniesione w czasie pandemii.
Teraz to się zmieni. - Wprowadzona zmiana pozwoli na bezpieczne prowadzenie treningów i utrzymanie cyklu treningowego reprezentantom Polski w sportach olimpijskich i paraolimpijskich. Przepis ma zagwarantować kadrowiczom, że przygotowania do Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Tokio będą przebiegały sprawnie i bez zakłóceń. Dzięki temu we wskazanych miejscach nie będą mogły przebywać osoby postronne - czytamy w komunikacie rządu.
- Zgodnie z obowiązującymi już ograniczeniami w związku z wystąpieniem epidemii, zawieszone zostało m.in. przeprowadzanie egzaminów na uprawnienia do uprawiania turystyki wodnej (patenty żeglarskie oraz pateny i licencje motorowodne), organizowania i prowadzenie szkoleń oraz egzaminów na tytuły instruktora lub trenera sportu. Możliwa jest organizacja współzawodnictwa, zajęć i wydarzeń sportowych (bez udziału publiczności i w ścisłym reżimie sanitarnym) jedynie dla sportu zawodowego, zawodników pobierających stypendium sportowe, zawodników będących członkami kadry narodowej, reprezentacji olimpijskiej lub reprezentacji paraolimpijskiej, uprawiających sport w ramach ligi zawodowej - dodano.
Od 2 kwietnia zatem z siłowni i basenów będą mogły korzystać jedynie reprezentanci olimpijscy z 43 oficjalnych związków sportowych. W przypadku łamania zakazu na ćwiczących czekają przewidziane w rozporządzeniu kary.
- Wprowadzane ograniczenia wynikają ze wzrostu liczby zakażeń COVID-19 i mają służyć ograniczeniu sytuacji sprzyjających rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Niezwłocznie po odnotowaniu poprawy sytuacji epidemicznej, MKDNiS podejmie wszelkie starania, aby przywrócić jak najszerszą dostępność tych obiektów - odnotowała Rada Ministrów.
GW