Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin - jest porozumienie w rządzie. Fot. PAP/Jakub Kamiński
Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin - jest porozumienie w rządzie. Fot. PAP/Jakub Kamiński

Liderzy Zjednoczonej Prawicy zdecydowali. Ustalenia po kluczowym spotkaniu

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 91

Koalicja PiS, Porozumienia i Solidarnej Polski nadal będzie trwała - wynika ze spotkania politycznych liderów Zjednoczonej Prawicy. W niedzielę krótko o efektach poinformował poseł Krzysztof Sobolewski. 

Kryzys w koalicji 

W ostatnich miesiącach obóz rządzący pękał w szwach za sprawą niezgody między partiami w kluczowych sprawach: najpierw wyborów prezydenckich w formie korespondencyjnej w ubiegłym roku, potem po próbie przejęcia wpływów w Porozumieniu przez Adama Bielana, a ostatnio głośnej krytyce Funduszu Odbudowy przez Solidarną Polskę.

W Zjednoczonej Prawicy nie ma jednomyślności w kwestii transformacji energetycznej i strategii odejścia od węgla. "Ziobryści" domagali się też publicznych wyjaśnień od wicepremiera Piotra Glińskiego, jak rozdysponował środki na wsparcie dla artystów. 

Jarosław Kaczyński uważa, że miliardy z Unii Europejskiej na okres po pandemii muszą trafić do Polski. Jeśli koalicja nie przegłosuje w czerwcu unijnego projektu, wtedy możliwy stałby się scenariusz z przedwczesnymi wyborami parlamentarnymi. 

Rząd będzie trwał 

W niedzielę odbyło się spotkanie Kaczyńskiego, Gowina i Ziobry. - Po spotkaniu przywódców Zjednoczonej Prawicy wszystkie strony wyrażają przekonanie co do pozytywnych skutków działa od czasu podwójnego sukcesu wyborczego w 2015 r. i wolę zawarcia porozumienia programowego na lata 2021-2023 - oświadczył po rozmowach Krzysztof Sobolewski, bliski współpracownik wicepremiera i prezesa PiS.

- Odpowiednie kroki zostaną podjęte w najbliższych dniach - dodał poseł partii rządzącej. 

Identyczny wpis zamieścił rzecznik Porozumienia Jan Strzeżek:

Deklaracja współpracy i - prawdopodobne - przyjęcie nowej umowy koalicyjnej na lata 2021-2023 nie przesądza, czy politycy Porozumienia i Solidarnej Polski znajdą się na listach wyborczych PiS. 

GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka