Adam Niedzielski pod ochroną po piątkowym incydencie. Fot. Twitter/Ministerstwo Zdrowia
Adam Niedzielski pod ochroną po piątkowym incydencie. Fot. Twitter/Ministerstwo Zdrowia

Niedzielski odniósł się do najścia przeciwników lockdownu. Dostał ochronę

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 126
Minister Adam Niedzielski będzie chroniony przez SOP w związku z piątkowym incydentem przed blokiem, w którym mieszka.

W piątek w godzinach wieczornych grupka przeciwników lockdownu zaczepiła ministra zdrowia przed klatką. Niedzielski wszedł do bloku i wyjechał windą, ale jego krytycy nie odpuścili i pobiegli za nim po schodach. 

Mówili, że wiedzą gdzie mieszka, zadeklarowali też kolejne próby zakłócania jego spokoju. Byli to prawdopodobnie przeciwnicy lockdownu, bo pytali o to, dlaczego rząd zamknął restauracje w czasie pandemii. - Będziemy tu nie raz, nie dwa, dopóki cała ta szopka się nie skończy - rzucili do szefa resortu zdrowia. Niedzielski zawiadomił policję. 

- Będzie pan teraz policję na obywateli wzywać? - pytali nachodzący ministra. 

Przeczytaj o reakcjach posłów PiS i KO na zaczepianie Niedzielskiego

Teraz pogróżkami zajmie się prokuratura. Przydzielono również ochronę Niedzielskiemu. - Bardzo dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia i współczucia dotyczące wczorajszej sytuacji. Zostałem objęty ochroną. Podjęte zostaną również kroki prawne. Bezmyślna agresja nie może zdominować naszego życia publicznego i pozostać bez reakcji - przekazał Niedzielski. 

GW



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj126 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (126)

Inne tematy w dziale Polityka