Były wicepremier Jarosław Gowin odniósł się na Twitterze do wypowiedzi prezydenta podczas wręczenia aktu dymisji. Andrzej Duda mówił, że nim spotka się w przyszłości z szefem Porozumienia, musi zobaczyć, kim on jest naprawdę.
Nie samo wręczenie aktu dymisji Jarosławowi Gowinowi było zaskoczeniem, a wystąpienie głowy państwa. Andrzej Duda skrytykował w nim byłego ministra w rządzie Zjednoczonej Prawicy, dając do zrozumienia, że ten może zasilić szeregi opozycji.
- Dzisiaj nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie, czy stoi przede mną człowiek, który nadal chce realizować dobry program dla Polski, czy ktoś, kto postanowił zmienić front. To dla mnie trudna sytuacja - wyjawił prezydent.
Zobacz:
- Mam nadzieję, że spotkamy się za kilka tygodni z uśmiechem, że nie będzie pan częścią totalnej opozycji - dodał Andrzej Duda, wręczając dymisję Gowinowi.
Lider Porozumienia postanowił odpowiedzieć głowie państwa za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Jeśli ktoś nie wie, po stronie którego obozu jestem, to odpowiadam jasno: mój sprzeciw wobec drastycznego podnoszenia podatków i fatalnego w skutkach lex TVN wynika z tego, że zawsze stałem i będę stać po stronie obozu, któremu na imię Polska - zadeklarował Gowin.
- Jarku. Czy to oznacza, że wg Ciebie my jesteśmy w obozie antypolskim? Mógłbyś określić jakim? Swoją drogą "obóz Polska"/"campus Polska" - zbyt podobne by spać spokojnie - skomentował wpis Gowina jego były poseł z partii Kamil Bortniczuk.
GW
