"Czy to Telewizja Trwam?", "nie idźcie drogą Kurskiego i TVP", "a może Kukiz miał rację co do was" - setki takich komentarzy wywołała decyzja TVN24 o przeniesieniu "Loży Prasowej" do wieczornej ramówki. Powodem była beatyfikacja kardynała Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej.
- Ze względu na transmisję beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej o godz. 12.00 w TVN24 i TVN24 GO, na Lożę Prasową zapraszamy o 21.00 - poinformowała stacja TVN24. Lapidarny komunikat doprowadził do burzy w mediach społecznościowych. Internauci, widzowie TVN24, którzy bronią kanału przed ustawą medialną, nie mogli pogodzić się z tym, że uznano uroczystości beatyfikacyjne dwójki świętych za ważne wydarzenie.
Zobacz:
Na Twitterze trwa żywiołowa dyskusja, czy stacja komercyjna postąpiła słusznie, transmitując mszę beatyfikacyjną w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Na uroczystościach pojawili się najważniejsi dostojnicy państwowi: prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Tomasz Grodzki, premier Mateusz Morawicki, minister kultury Piotr Gliński, a także Ryszard Terlecki z PiS.
- Może jednak Kukiz miał rację, że trzeba was zaorać? - napisał internauta "Patrick House". Tego typu głosów jest znacznie więcej wśród zadeklarowanych widzów TVN24.
- To naprawdę skandal, żeby z powodu takiego czegoś odkładać "Lożę Prasową"! Takie rzeczy to na TVP Info i Trwam, ale żeby TVN24 przekładał stałą pozycję z powodu takiego czegoś?! - nie dawał za wygraną Bogusław.
- Serio? Jesteście kanałem informacyjnym czy religijnym? Nie idźcie drogą Kurskiego z TVPiS! - dziwił się Krzysztof.
Z wyborcami opozycji i fanami TVN24 próbował dyskutować publicysta "Do Rzeczy" Łukasz Warzecha. Zwracał on uwagę, że beatyfikacja kardynała Wyszyńskiego wykracza daleko poza sferę Kościoła i jest ważnym wydarzeniem dla Polski. Jego oponenci nie przyjęli jednak tego argumentu.
A Wy uważacie, że wydawcy i redakcja TVN24 postąpili słusznie?
GW
