Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego przeprowadził badania, z których wynika, że ok. 30 proc. dzieci poniżej 15. roku życia przynajmniej raz sięgnęło po papierosa.
Dzieci nie wiedzą, że palenie jest szkodliwe
– Te palące dzieci nie zdają sobie sprawy z tego, jak palenie szkodzi zdrowiu, bo skutki nałogu zauważą, gdy skończą 30 lat – stwierdził prof. Andrzej Fal, lekarz, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.
Zgodził się z nim Krzysztof J. Filipiak, kardiolog, rektor Uczelni Medycznej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
– Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że Polska ma jeden z najwyższych odsetków palaczy wśród nieletnich w całej Europie. To dramat – stwierdził i dodał, że najskuteczniejszą bronią w walce z z papierosami, jest zwiększanie ich ceny.
Zobacz: Palenie e-papierosów też zabija, a 30 proc. uczniów regularnie je pali
Podwyższenie akcyzy rozwiązałoby problem?
Rząd szykuje już podwyżkę akcyzy na alkohol i wyroby tytoniowe. Za papierosy będziemy musieli płacić każdego roku ok. 30 groszy więcej.
– To może być za mało. Niedopuszczalne jest, żeby papierosy kosztowały tyle, co 2 butelki popularnego napoju gazowanego – twierdzi Krzysztof J. Filipiak.
Prof. Andrzej Fal również jest zdania, że różnica 30 groszy nie skłoni nikogo do rzucenia palenia, jednak oprócz podwyżki ważne jest egzekwowanie prawa.
– Zakaz sprzedaży papierosów dzieciom nie może być tylko teoretyczny – zaznaczył.
WP
Czytaj dalej:
Komentarze