Abp Andrzej Dzięga wygłasza orędzie, fot. screen TVP
Abp Andrzej Dzięga wygłasza orędzie, fot. screen TVP

Abp Dzięga wygłosił orędzie na Wszystkich Świętych. Episkopat zablokował komentarze

Redakcja Redakcja Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 90
Z okazji Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego Episkopat zamieścił na Twitterze orędzie, które wygłosił metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga. Potem zablokował możliwość komentowania, ponieważ internauci zaczęli krytykować osobę duchownego.

Orędzie wyemitowano również w niedzielę o godz. 20.00 na antenie Programu Pierwszego Telewizji Polskiej oraz Programu Pierwszego Polskiego Radia.



Sama treść orędzia nie była kontrowersyjna. "Nawiedzając groby i mogiły nie tylko wspominamy naszych zmarłych, ale także obdarowujemy ich naszą wdzięcznością, miłością i modlitwą. Jeśli trzeba – także naszym przebaczeniem" – mówił duchowny.

Arcybiskup nawiązał w orędziu do historii miejsca jego wygłoszenia – szczecińskiej katedry. Mówił o pochowanych w niej książętach pomorskich i metropolitach oraz mieszkańcach tych ziem.

- W kaplicy żołnierskiej pamięci przywołujemy pamięć rodaków, którzy walczyli i ginęli za Polskę na różnych frontach wojen światowych lub jako zesłańcy na nieludzkiej ziemi. Także tych, którzy po dziesiątkach lat ciągle jeszcze nie doczekali się chrześcijańskiego pogrzebu: ofiary ludobójstwa na Wołyniu, ofiary obozów i łagrów, ofiary ludobójczych decyzji komunistycznej przemocy oraz powojennych zmagań o wolną Polskę. Tu wołamy do Boga o miłosierdzie - nie tylko dla ofiar, ale także dla sprawców ludzkiego cierpienia. Przywołujemy też ofiary Katynia, innych miejsc kaźni polskich patriotów oraz ofiary Smoleńska – podkreślił.

- Ze szczególnym smutkiem – jak kontynuował - zatrzymujemy się przy grobach i mogiłach dziecięcych, także dzieci zmarłych przed narodzeniem. Przy nich robimy sobie wszyscy dodatkowy rachunek sumienia: czy można było uczynić coś więcej dla ochrony ich życia? Ale z najgłębszym smutkiem a nawet pewnym przerażeniem zatrzymujemy się w tych dniach z modlitwą o miłosierdzie Boże przy mogiłach, także tych symbolicznych, dzieci, które żyły, ale zostały zamordowane przed narodzeniem. To są ofiary aborcji. Wiele jeszcze musimy się wszyscy modlić i pokutować, aby zakończyło się na polskiej ziemi i pośród narodów świata zabijanie nienarodzonych, traktowane jako sposób rozwiązywania doraźnych problemów osobistych lub rodzinnych – stwierdził duchowny.

Internauci zwrócili uwagę, że w imieniu Episkopatu orędzie wygłasza duchowny, któremu zarzuca się krycie sprawców pedofilii. Wobec abp. Dzięgi toczy się bowiem postępowanie w Watykanie, które ma ustalić, czy hierarcha nie dopuścił się zaniedbań wobec swojego podwładnego, ks. Andrzeja Dymera (uznano go w 2008 roku winnym wykorzystywania seksualnego nieletnich). Ks. Dymer zmarł w 2021 roku, a do jego śmierci trwało przeciąganie procesu w tej sprawie.

Zobacz:

Kiedy zaczęto ostro krytykować na Twitterze wybór abp. Dzięgi do wygłoszenia orędzia Episkopat zablokował możliwość komentowania.

"Przyzwoitszego niż Dzięga nie mieli" - skomentowała posłanka Barbara Nowacka.

"Wstyd, wstyd, wstyd" - napisał na Twitterze Jakub Pankowiak, jeden z bohaterów filmu dokumentalnego braci Sekielskich "Zabawa w chowanego". Mężczyzna to ofiara ks. Arkadiusza H., który został oskarżony o molestowanie chłopców w parafiach diecezji kaliskiej: w Sycowie oraz Pleszewie.

ja


Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo