Bogdan Rymanowski, dziennikarz Polsatu.
Bogdan Rymanowski, dziennikarz Polsatu.

Rymanowski kontra Lis. Dziennikarz Polsatu na okładce "Newsweeka" jako foliarz

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 85
Bogdan Rymanowski dał do zrozumienia, że pozwie Tomasza Lisa za jego komentarz do najnowszej okładki "Newsweeka". Gwiazda Polsatu została wymieniona obok Edyty Górniak, Jana Pospieszalskiego i Piotra Schramma jako dezinformująca ws. pandemii COVID-19.

- Najnowszy Newsweek- dlaczego podważają skuteczność szczepionek na Covid albo propagują dezinformacje o ich szkodliwości narażając na śmierć tysiące ludzi? - napisał Tomasz Lis w mediach społecznościowych. "Newsweek" w temacie numeru zajmuje się ważnymi osobami życia publicznego, które albo podważają sens szczepień, lockdownu, albo sieją "zamęt" w sprawie szczepień. Do tego grona zaliczono Bogdana Rymanowskiego. 

"Kwestionują pandemię, zniechęcają do szczepień. Mieszają prawdę z fake newsami. Dlaczego miliony Polaków wierzą antyszczepionkowcom" - czytamy na okładce tygodnika, kierowanego przez Lisa. Rymanowski odpowiedział błyskawicznie. 

Zobacz: 

Starcia przeciwników obostrzeń i obowiązkowych szczepień z policją. Gorąco w Belgii!

Tusk zdecydowanie o Warsaw Summit. W ostrym komentarzu wykorzystał cytat

"Sieci" z Gowinem na okładce o "sensacyjnych ustaleniach". Redakcja w ogniu krytyki


- Oświadczam, że wpis Tomasza Lisa, zamieszczony w dniu 5.12.2021 roku na Twitterze o treści: „Najnowszy NEWSWEEK - dlaczego podważają skuteczność szczepionek na COVID albo propagują dezinformację o ich szkodliwości, narażając na śmierć tysiące ludzi ?”, będący komentarzem do okładki pisma, jest pomówieniem i narusza moje dobra osobiste - podkreślił dziennikarz. 

- Słowa o „narażaniu na śmierć tysięcy ludzi” są obrazą i mogą spowodować utratę zaufania niezbędnego w pracy dziennikarskiej, dlatego zamierzam podjąć w tej sprawie odpowiednie kroki prawne. Pandemia, z jaką świat zmaga się od wiosny ubiegłego roku, wciąż jest nie w pełni wyjaśnionym zjawiskiem medycznym, społecznym i politycznym. Mimo upływu wielu miesięcy nie wiemy o niej wszystkiego. Jest mnóstwo pytań i wątpliwości - podkreślił gospodarz programów publicystycznych w Polsacie. 

- Moją rolą, jako dziennikarza, jest zadawanie tych pytań w imieniu widzów i przedstawianie jak najszerszej panoramy opinii, dlatego zapraszam i będę zapraszał do swego programu lekarzy i ekspertów reprezentujących różne punkty widzenia. Bliskie mi jest stanowisko profesora Tadeusza Kotarbińskiego, który powiedział, że „nauka polega na podważaniu wszystkiego co można podważyć, bo tylko dzięki temu można wykryć to, czego podważyć się nie da”. Cieszy mnie, że tak wielu moich widzów podobnie rozumie istotę i misję zawodu dziennikarza - wbił szpilkę Rymanowski Lisowi. 


Lis nie pozostał Rymanowskiemu dłużny. - Szerzenie dezinformacji i kłamstw jest wprowadzaniem odbiorców w błąd, a wypadku kwestii szczepionek narażaniem ich na śmierć. Zasłanianie się tu wolnością słowa czy pluralizmem jest groteskowym opakowywaniem głupoty i nieodpowiedzialności w cnotę - skomentował redaktor naczelny "Newsweeka". 

Czy Rymanowski pozwie Lisa? Na to wygląda. Pewnym jest, że dziennikarz Polsatu podpadł "Newsweekowi" audycjami, w których wypowiadali się m.in. przeciwnik lockdownów i zwolennik teorii o szybko uzyskanej stadnej odporności na koronawirusa - dr Paweł Basiukiewicz oraz Zbigniew Hałat. To epidemiolog, który uważa, że szczepionki są groźne dla ludzi, bowiem prowadzą do bezpłodności u mężczyzn i nie zwalczają wariantu Delta.  

Czytaj też: 

Lekarze walczą o życie 10-latka z COVID-19 w Gdańsku. Pierwszy taki przypadek w regionie

KE proponuje aktualizację zaleceń w sprawie podróży spoza UE


GW



Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura