Vicente Fernandez. fot. Wikimedia
Vicente Fernandez. fot. Wikimedia

Bardzo smutne wieści przed świętami. Nie żyje ikona meksykańskiej muzyki

Redakcja Redakcja Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 11
Cały Meksyk pogrążył się w żałobie. Król muzyki ranczerskiej Vicente Fernandez odszedł dziś w wieku 81 lat.

Legendarny meksykański piosenkarz Vicente Fernandez, ikona muzyki rancherskiej, zmarł w niedzielę w wieku 81 lat - czytamy w wiadomości opublikowanej na jego oficjalnym koncie na Instagramie.

Fernandez zmarł o 6:15 czasu lokalnego - czytamy w poście. Cierpiał na komplikacje medyczne po upadku w swoim domu. Uszkodził kręgosłup szyjny, który wymagał operacji.

Kim był Vicente Fernandez?

Vicente Fernandez urodził się w Huentitán El Alto, w stanie Jalisco, w Meksyku. Wczesne lata swojego życia spędził na ranczu swojego ojca Ramona, które znajdowało się na obrzeżach miasta Guadalajara.

Znany jest jako Chente or El rey de la canción ranchera (Król muzyki ranczerskiej).

Jego teksty o miłości i złamanym sercu nuca ludzie na całym świecie. Współpracował z wytwórnią Sony Music Entertainment. Sprzedał ponad 65 milionów płyt na całym świecie. Występował w wypełnionych po brzegi salach w Europie, Stanach Zjednoczonych i Ameryce Łacińskiej.

Wokalista z charakterystycznymi gęstymi wąsami i długimi baczkami w stroju mariachi jest twórcą takich hitów jak „Mujeres Divinas” i „Por Tu Maldito Amor”. 


W 2016 roku Fernandez pożegnał się ze sceną finałowym koncertem na stadionie Azteca w Meksyku, na którym zaśpiewał prawie 50 piosenek. Jego muzyka jest uważana za bardzo ważną część kultury meksykańskiej.

Jest ojcem popularnego piosenkarza Alejandro Fernándeza oraz Vicente Fernandeza Jr.

Czytaj dalej:


KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura