Andrzej Duda nie był podsłuchiwany - twierdzą źródła w Pałacu Prezydenckim. Fot. KPRP
Andrzej Duda nie był podsłuchiwany - twierdzą źródła w Pałacu Prezydenckim. Fot. KPRP

Otoczenie prezydenta Dudy sprawdziło, czy był inwigilowany. Oto odpowiedź

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 44
Czy Andrzej Duda był inwigilowany systemem Pegasus? Jak donosiło nieoficjalnie Radio Zet, istniała taka możliwość z powodu rozmowy z osobą, wokół której ewentualnie roztoczono działania operacyjne. Kancelaria Prezydenta zakomunikowała jednoznacznie, że na telefonach głowy państwa nie odnotowano śladów cyberataku.

Nie tylko telefon Andrzeja Dudy był sprawdzany przez techników, ale też jednego z jego najbliższych współpracowników. "Alarmy" okazały się fałszywe. - Prezydent Andrzej Duda nie był inwigilowany - przekazała osoba z Pałacu Prezydenckiego Radiu Zet. - Byłoby bardzo dziwne, gdyby nasze służby wysyłały wniosek o weryfikację telefonu do Citizen Lab. Nie wiem, skąd pochodzą te informacje - to z kolei wypowiedź jednego z urzędników Kancelarii Prezydenta, pytanego przez Interię o możliwość inwigilacji głowy państwa. 

Zobacz: 

Morawiecki zapowiada podwyżki emerytur. "W skali bezprecedensowej"

Dojdzie do niespodzianki w Trybunale Konstytucyjnym? Nieoficjalnie: Święczkowski awansuje

Czy Platforma straci w stolicy władzę przez śmieci?

- Pan prezydent Andrzej Duda jest pod stałą opieką odpowiednich instytucji, które zajmują się bezpieczeństwem państwa - zapewnił w rozmowie z portalem Paweł Szrot, szef gabinetu prezydenta. Plotka o możliwej inwigilacji w Pałacu Prezydenckim zaczęła rozchodzić się lotem błyskawicy. Opozycja przekonywała, że to kolejny dowód na bezprawne działania służb w Polsce. 

- Od wczoraj słyszę kuluarowe plotki, że pojawia się coś, co mogłoby dotyczyć podsłuchów najwyższych urzędników państwowych, łącznie z prezydentem. Chcę zobaczyć, kto w obozie rządowym na kogo ma haki - przekonywał w Radiu Zet Krzysztof Gawkowski z Lewicy. 

W czwartek formacje opozycyjne porozumiały się ws. utworzenia komisji śledczej ds. inwigilacji Pegasusem. Na jej czele ma stanąć Paweł Kukiz, współpracujący od ponad pół roku ze Zjednoczoną Prawicą. Stosowny wniosek o powołanie komisji śledczej muzyk złożył wczoraj w Sejmie. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka