PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

"Rosja będzie musiała zapłacić bardzo wysoką cenę za inwazję na Ukrainę"

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 71
Pewna grupa rosyjskich banków zostanie wyłączona z systemu SWIFT. Około połowa rezerw finansowych rosyjskiego banku centralnego będzie zamrożona - ogłosił szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.

UE zdecydowała się przyjąć pakiet środków, które "realnie, efektywnie okaleczą rosyjski rynek finansowy".

Część banków wykluczona z systemu SWIFT

- Od dawna o tym rozmawiamy, prasa pytała o to od wielu dni. Mówiliśmy o tym w czasie Rady Europejskiej, wówczas nie uzyskaliśmy konsensusu, ale kontynuowaliśmy prace, wszystkie opcje były otwarte. Rozmawialiśmy ze wszystkimi państwami, bo tego typu działania trzeba podejmować w koordynacji z innymi państwami. Nie można wprowadzać takich ograniczeń samotnie. W tym momencie zapadła decyzja, aby pewną grupę rosyjskich banków wykluczyć z systemu SWIFT - mówił Borrell.

Połowa rezerw rosyjskiego banku centralnego zamrożona

Zapowiedział też, podjęcie innych działań, "które sparaliżują działanie rosyjskiego banku centralnego".

- Około połowy rezerw finansowych rosyjskiego banku centralnego będzie zamrożonych - wskazał. Ocenił, że będzie to miało "bardzo poważny wpływ na system finansowy w Rosji".

Zaznaczył, że jest to robione w koordynacji z partnerami z całego świata. - Rosja będzie musiała zapłacić bardzo wysoką cenę za inwazję na Ukrainę - podkreślił.

Szef unijnej dyplomacji dodał, że decyzje UE powinny być wdrożone i zastosowane przed poniedziałkiem, kiedy banki centralne zaczną pracę.

UE chce zablokować majątek elity putinowskiej

Jak poinformował na konferencji prasowej, UE "rozszerza grupę podmiotów i osób, które zostaną objęte pakietem sankcji". Pełna lista zostanie opublikowana w poniedziałek.

- Lista obejmuje oligarchów i biznesmenów rosyjskich. Oznacza ogromny wpływ gospodarczy i bardzo poważne skutki dla tych kluczowych postaci w Rosji, które zajmują najbardziej eksponowane stanowiska, osoby, które zajmują się propagandą i są z kręgów wojskowych - powiedział Borrell.

Poinformował, że UE "chce także zablokować środki i majątek elity putinowskiej, osób, które korzystają na funkcjonowaniu tego reżimu".

Polska będzie "hubem logistycznym"

- Jako że mamy pełnoprawną wojnę na Ukrainie, chcemy zrobić wszystko żeby wspierać Ukrainę, to zdecydowaliśmy się wykorzystać nasze zdolności, aby zapewnić uzbrojenie ofensywne armii ukraińskiej poprzez 450 mln euro pakietu wsparcia i kolejnych 50 mln euro na zasoby nieofensywne. Wszystko to pokryje nasz fundusz międzyrządowy i instrument na rzecz pokoju - powiedział Borrell.

- Po raz pierwszy w historii będziemy to robić i wszyscy zgadzają się na to wsparcie. Chcę podziękować Polsce, która zgodziła się być "hubem logistycznym" dla przerzutów tej pomocy na terytorium Ukrainy. Zatwierdziliśmy jej finansowanie. Jutro ministrowie obrony spotkają się, by skoordynować te prace i przekuć je tak, aby te materiały były jak najszybciej wysyłane na linię frontu do ukraińskich sił zbrojnych, walczących przeciwko rosyjskiej inwazji - poinformował Borrell.

Podkreślił też, że "dzięki Polsce, która będzie "hubem" będziemy pracować na rzecz wzmocnienia cyberbezpieczeństwa Ukrainy".

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka