Siergiej Ławrow nazwał pomysł Jarosława Kaczyńskiego "demagogicznym".
Siergiej Ławrow nazwał pomysł Jarosława Kaczyńskiego "demagogicznym".

Ławrow odniósł się do pomysłu Kaczyńskiego z pomocą dla Ukrainy. Znowu straszy

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 92
Wczoraj szef rosyjskiego MSZ sugerował, że Rosja nie zgodzi się na transport broni przeciwrakietowej na Ukrainę. Dziś Siergiej Ławrow zarzucił Polsce, że dąży do rozbioru zachodniej Ukrainy.

To reakcja Siergieja Ławrowa na propozycję, przedstawioną w Kijowie przez Jarosława Kaczyńskiego. Przypomnijmy, że lider PiS zaproponował akcję pokojową na Ukrainie z udziałem NATO lub szerszej organizacji, by wesprzeć rząd Wołodymyra Zełenskiego i pomóc ludziom znajdującym się na skraju katastrofy humanitarnej. 

- Nie wykluczam, że podstawą takich sił pokojowych byłby polski kontyngent, który przejmie kontrolę nad Ukrainą Zachodnią, a następnie pozostanie tam przez długi czas - skomentował Ławrow w rozmowie z propagandową agencją Interfax.  

Zobacz: 

Tusk zarzucił CBA, że nie pomaga w Lucieniu uchodźcom. Ostra riposta Wąsika

Kliczko gościem specjalnym kongresu Platformy Obywatelskiej. "Dziękuję bracia Polacy"

Amerykański generał: Potrzebna dywizja pancerna wokół obwodu kaliningradzkiego

- Wydaje się, że taki jest plan - ocenił szef rosyjskiego MSZ, nazywając go "demagogicznym". - Prowadzimy operację, która ma na celu wyeliminowanie wszelkich zagrożeń dla Federacji Rosyjskiej - przypominał Ławrow w piątek, sugerując, że Rosjanie będą niszczyć dostawy sprzętu przeciwrakietowego na Ukrainę. 

- Wszystkie transporty wwożące na Ukrainę broń staną się celem Rosji - groził w Russia Today. 

Teoria o rozbiorze Ukrainy ma też wyznawców w Polsce - od kilku dni podaje ją jako fakt mecenas Roman Giertych. Jego zdaniem, po to delegacja polskiego rządu udała się pociągiem na spotkanie z Zełenskim. 

- Nie wprowadzili żadnych sankcji. Jadą tiry, płynie ropa i gaz, milionami ton przybywa węgiel. Aktywa rosyjskie są bezpieczne w polskich bankach. Tymczasem Ławrow w sumie pozytywnie odpowiada na plan Kaczyńskiego misji NATO na terenie zachodniej Ukrainy. Mówię wam: oni to szykowali od dawna - komentował były lider LPR. 

- Siergiej Ławrow de facto składa ofertę Polsce przejęcia zachodniej Ukrainy i Lwowa odpowiadając na inicjatywę Kaczyńskiego o misji pokojowej NATO. Kraje NATO odżegnują się od udziału w tej operacji, a PiS w nią brnie. Bo tak Orban dogadał z Morawieckim, Kaczyńskim i … Putinem - nie ustaje w tłumaczeniu meandrów wystąpienia szefa MSZ Rosji Giertych. 

Wersję Giertycha kolportuje m.in. redaktor naczelny "Newsweeka". - To jest niesamowite. Czyli Ławrow właściwie potwierdza szaloną wydawało się koncepcję Giertycha, że zgłoszony przez Kaczyńskiego plan sił pokojowych NATO de facto zakłada uczestnictwo Polski w rozbiorze Ukrainy - napisał Tomasz Lis.

 


GW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj92 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (92)

Inne tematy w dziale Polityka