We wtorek Donald Tusk zamieścił na Twitterze nagranie, w którym wspomniał on o sytuacji na Ukrainie i związanym z nią poniedziałkowym spotkaniu w Kancelarii Premiera dotyczącym proponowanych przez rząd zmian w konstytucji. Szef PO w swoim nagraniu zapewnił, że aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo, zmiany te nie są potrzebne.
Tusk: Ważna jest jedność
— U granic naszej ojczyzny trwa wojna. Wszyscy wiemy w Polsce, w jak poważnej sytuacji znalazła się nasza ojczyzna i dlatego wiemy też, jak ważna jest jedność i takie bardzo zdeterminowane, szybkie działanie wszystkich bez wyjątku — mówił w swoim nagraniu na Twitterze szef PO.
Tusk apeluje do rządu o szybkie działanie
Polityk podkreślił, że przyjął zaproszenie na poniedziałkowe spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim i wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim "z jak najlepszą wolą, żeby szukać wspólnie rozwiązań, które naprawdę zabezpieczą naszą ojczyznę przed tym straszliwym ryzykiem, jakie czai się za naszą granicą".
— Zwracam się do was z gorącym apelem. Zróbmy to, co należy zrobić w ciągu najbliższych kilku dni, a nie stu czy stu pięćdziesięciu dni — powiedział Tusk — Możliwość wydania dowolnej ilości pieniędzy na zwiększenie możliwości obronnych ojczyzny, na dozbrojenie naszej armii, nie wymaga zmiany w konstytucji — przekonywał szef PO.
Zobacz też:
Szef PO z gotową ustawą
— Mam gotową ustawę. Możemy ją przyjąć tak jak poprzednią ustawę o obronie ojczyzny przez aklamację, wszyscy razem. I to możemy zrobić na najbliższym posiedzeniu Sejmu — podkreślił Tusk.
— Będziemy mieli nieograniczone możliwości finansowania naszych możliwości obronnych — dodał.
Lider PO zapewnił także, że nie potrzeba zmian w konstytucji, by skonfiskować majątek rosyjskich oligarchów. Zapowiedział także swoją wizytę w Brukseli, w celu "dopięcia sprawy polskich pieniędzy".
RB
Czytaj dalej:
