Michaił Mizincew, fot. Twitter
Michaił Mizincew, fot. Twitter

Kat Mariupola. To on wydał rozkaz bombardowania cywilów

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 40
Oblężeniem Mariupola kieruje rosyjski generał Michaił Mizincew, który wcześniej kierował rosyjską operacją wojskową w Syrii. To on wydał rozkaz bombardowania celów cywilnych w tym mieście - napisał na Telegramie przedstawiciel MSW Ukrainy Anton Heraszczenko.

Ulubieniec Putina

Heraszczenko nazwał Mizincewa "ulubieńcem Putina" i "kierującym operacją w Syrii". "To on wydał rozkaz zbombardowania szpitala porodowego i dziecięcego, teatru dramatycznego, domów mieszkańców cywilnych. To on niszczy Mariupol tak, jak niszczył wcześniej miasta syryjskie" - napisał Heraszczenko.

Nazwisko Mizincewa pojawiało się w wiadomościach o żądaniach ze strony Rosji, by oddziały ukraińskie w Mariupolu złożyły broń.

W państwowych mediach rosyjskich Mizincew, choć wypowiada się na temat Mariupola, jest wymieniany tylko jako szef Narodowego Centrum Zarządzania Obroną Rosji.

Kim jest Mizincew

59-letni wojskowy pochodzi z obwodu wołogodzkiego w Rosji. Uczył się m.in. na uczelni wojskowej w Kijowie w latach 80. XX w. Później służył w grupie wojsk sowieckich w Niemczech. Po rozpadzie ZSRR służył w Zakaukaskim Okręgu Wojskowym, po czym przeszedł do sztabu generalnego. Według informacji na stronie internetowej rosyjskiego ministerstwa obrony w czasie rosyjskiej operacji wojskowej w Syrii Mizincew kierował międzyresortowym sztabem koordynacyjnym odpowiadającym za powrót uchodźców na teren Syrii.

Sytuacja w Mariupolu

W Mariupolu, portowym mieście w obwodzie donieckim, pozostaje ponad 100 tysięcy mieszkańców - poinformowała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.

"Od początku okupacji udało nam się ewakuować z miasta 45 tysięcy osób, ale… zostało ich tam ponad 100 tysięcy" - powiedziała ukraińska wicepremier. W poniedziałek z Mariupola ewakuowano do Zaporoża ponad 3 tysiące ludzi.

Agencja Ukrinform przekazała ponadto, że liczba cywilnych ofiar w Mariupolu przekroczyła w poniedziałek 3 tysiące. Sytuację w mieście określono jako katastrofę humanitarną.



ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka