Na okładce najnowszego numeru "Newsweeka" widzimy dużą postać prezydenta USA Joe Bidena, który trzyma za rękę małą postać prezydenta RP Andrzeja Dudy niosącego balonik z amerykańską flagą. "Nowy Pan Prezydenta" - głosi tytuł.
"Przez sześć lat Andrzej Duda gorliwie wypełniał zadania postawione przez prezesa PiS. Dziś jest sterowany przez administrację Joe Bidena. Dla Kaczyńskiego to nawet wygodne" - to podpis pod fotomontażem na okładce.
"Andrzej Duda zdaje się uniezależniać od Kaczyńskiego i Nowogrodzkiej, ale jego przekonanie, ze zaczyna być ważnym politykiem na arenie międzynarodowej to całkowita iluzja. Zmienił mu się po prostu patron. Obecny jest lepszy, ale Duda wciąż jest tylko wykonawcą" - zapowiada numer tygodnika jego redaktor naczelny Tomasz Lis.
Ta okładka oburzyła internautów. Natychmiast w odpowiedzi pojawiły się memy.
Nie brak również opinii, że to, co zrobił "Newsweek" to jak działanie rosyjskiej agentury i wstawianych gifów z zadowolonym i klaszczącym Władimirem Putinem.
Niektórzy piszą, że daleko im do Dudy i PiS, ale to, co zrobił Lis, mieszając do polsko-polskiej wojenki administrację prezydenta Joe Bidena, jest zwyczajnie obrzydliwe.
ja
Czytaj także:
