Aktualnie wszyscy posiadacze wirtualnego pieniądza mogą czuć się bardzo niepewnie. Związane jest to z wysokimi spadkami "coinsów". Przykładowo tokeny Terra i Luna w ciągu 24 godzin straciły ponad 95 proc. swojej wartości. Niższe, ale znaczące spadki odnotował również Bitcoin o 13 proc. i Ether o 23 proc. Ze wstępnych obliczeń wynika, że z rynku wyparowało 200 mld dolarów.
Ratowanie rynku kryptowalut. Jest propozycja
Z pomysłem na ratowanie rynku wyszła Międzynarodowa Organizacja Komisji Papierów Wartościowych, która jest przeciwnikiem kryptowalut. Zaapelowała o wprowadzenie jednolitych reguł dotyczących wszystkich kryptowalut. W wyniku tego miałby zostać utworzony globalny podmiot regulacyjny ds. „coinów”.
Prezes Zondy (giełda kryptowalut) Przemysław Kral stwierdził, że byłby to przełomowy moment dla branży. Według niego przyniósłby większą stabilność na często niestabilnym rynku. Kral patrząc na obecną sytuację rynku wirtualnego pieniądza tłumaczy, że inicjatywa IOSCO jest potrzebna.
Z podobną inicjatywą wyszła również Rada Stabilności Finansowej, która monitoruje globalny system finansowy.
– Rynek kryptowalut osiągnie swój pełny potencjał tylko wtedy, gdy będzie maksymalnie przejrzysty. Globalny organ regulacyjny może zapewnić jasność, spójność i kontrolę rządom krajowym, firmom i platformom handlowym, a w efekcie lepszą ochronę konsumentów – możemy przeczytać w Rzeczpospolitej wypowiedź Przemysława Krala.
MP
Czytaj dalej:
- To nie koniec zawirowań na rynku paliw. Ceny w górę, na takim poziomie nie były od dawna
- Awantura o kasę w Konfederacji. Jedna decyzja wywróciła obecny układ sił do góry nogami
- Zabójstwo na Nowym Świecie. Zbigniew Ziobro wydał oświadczenie, stanowcza decyzja
Komentarze