"Ustalenia" białoruskiego komitetu śledczego
"Białoruscy śledczy odnotowali czyny przestępcze wobec 135 osób – obywateli Republiki Iraku, którzy odnieśli obrażenia w wyniku przemocy i użycia wobec nich specjalnych środków przez polskich stróżów prawa. W toku jest również śledztwo w trzech przypadkach uszkodzenia ciała i nielegalnego wydalenia z terytorium Unii Europejskiej do Republiki Białorusi, w wyniku czego śmierć poniosły ofiary pochodzenia irackiego" – informuje oficjalna agencja państwowa Białorusi Belta.
Czytaj: Kadyrow zapowiada wielki sukces Rosji w ważnym mieście. "Odbijemy je z rąk banderowców"
Białoruscy śledczy poinformowali również przedstawicieli Iraku o "masowych egzekucjach i potajemnych pochówkach zamordowanych uchodźców, dokonywanych przez polskie wojsko na pograniczu Polski i Białorusi". Informacje na temat rzekomych zbrodni polskich funkcjonariuszy mają pochodzić od polskiego dezertera Emila Czeczko.
Łukaszenka wciągnął imigrantów w pułapkę
Białoruski reżim kontynuuje operację dezinformacyjną przeciwko Polsce - ocenił te rewelacje rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Dodał, że Mińsk w oparciu o działania "białoruskiego komitetu śledczego" prowadzi operację dyskredytacji Polski.
- Mińsk kolportuje cyniczne kłamstwa, które oczerniają Polskę i manipulują obrazem wydarzeń z 2021 roku - wskazał Żaryn.
Stanisław Żaryn w serii wpisów na Twitterze podkreślił, że to Alaksandr Łukaszenka stworzył nielegalny szlak migracyjny, którego celem - w opinii rzecznika - była destabilizacja sytuacji w Unii Europejskiej. "Wciągnął migrantów w pułapkę, zarabiając na tym procederze krocie. Teraz próbuje zrzucić winę na Polskę" - podkreślił Żaryn.
ja
Czytaj także:
Niespodziewany transfer do Zjednoczonej Prawicy. Porozumienie Gowina reaguje
Nowy inwestor w Funduszu Trójmorza. Jest też nowa interesująca inwestycja
Tusk ma pomysł na odzyskanie władzy. To postulat, który wcześniej głosiła Lewica
Agnieszka Ścigaj w rządzie, wiadomo czym się zajmie. Premier Morawiecki ma już plan
Komentarze