Gubernator obwodu kaliningradzkiego odpowiada na wypowiedź Andrzeja Dudy, który nazwał Bałtyk "wewnętrznym morzem NATO". (fot. PAP)
Gubernator obwodu kaliningradzkiego odpowiada na wypowiedź Andrzeja Dudy, który nazwał Bałtyk "wewnętrznym morzem NATO". (fot. PAP)

Gubernator Kaliningradu wściekły na słowa Dudy. Chce dać prezydentowi Polski mapę

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 109
Anton Alichanow, gubernator obwodu kaliningradzkiego zaproponował, że przekaże prezydentowi Andrzejowi Dudzie mapę, po tym jak nazwał on Bałtyk wewnętrznym morzem NATO.

W poniedziałek, podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, rozmawiano m. in. na temat ustaleń szczytu NATO w Madrycie oraz obecnej sytuacji na Ukrainie. Prezydent Andrzej Duda, otwierając spotkanie, wspomniał o przystąpieniu Finlandii i Szwecji do Sojuszu. Stwierdził on, że w takiej sytuacji Morze Bałtyckie stanie się wewnętrznym morzem NATO.

Do wypowiedzi polskiego prezydenta odniósł się gubernator obwodu kaliningradzkiego Anton Alichanow.

— No cóż, otwórzmy mapę, to nie jest morze śródlądowe NATO. Chyba że już zabrali stamtąd nasz kraj. Może Duda wie coś, czego ja nie wiem — mówił Alichanow, cytowany we wtorek przez RIA Novosti. Polityk dodał, że może wręczyć polskiemu prezydentowi mapę.

Sankcje wobec obwodu kaliningradzkiego

17 czerwca obwód kaliningradzki został odcięty od części przewozów towarowych z Rosji kontynentalnej. Stało się tak wskutek zastosowania się Litwy do unijnych sankcji. Kraj ten zablokował tranzyt do Kaliningradu.

W zeszłym tygodniu Reuters, powołując się na dwa źródła, poinformował o negocjacjach europejskich urzędników z Litwą. Mają one na celu rozładowanie napięcia z Rosją w sprawie Kaliningradu.

Zdaniem agencji Reutera, Bruksela, wraz ze wsparciem Niemiec, negocjuje wyłączenie Kaliningradu spod reżimu sankcji. Poinformowano też, że przygotowywane jest porozumienie, które mogłoby zostać podpisane na początku lipca, jeśli Litwa wycofa swoje zastrzeżenia.

Odwet Rosji?

Rosja grozi, że zastosuje odwet wobec Litwy, która przekonuje, że nie wprowadziła żadnych dodatkowych oraz jednostronnych ograniczeń. Władze w Wilnie przekonują, że kraj ten jedynie "konsekwentnie stosuje unijne sankcje".

Agencja Reutera podkreśla, że jeśli tranzyt przez Litwę nie zostanie przywrócony, istnieją obawy, że Rosja mogłaby użyć siły militarnej wobec tego kraju, aby przebić się przez jego terytorium tworząc korytarz lądowy, łączący Kaliningrad z kontynentalną Rosją.


RB

Zobacz też:

Prezydent o słowach Jourovej: Odbieram to jako czysto polityczny atak na Polskę

Masakra na paradzie z okazji Dnia Niepodległości - policja zatrzymała sprawcę

Premier atakuje Tuska: Palił cygarka, oglądał Eurosport, uciekł do Brukseli po pieniądze

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka