Jarosław Kaczyński ma powody do niezadowolenia z ostatnich wyników poparcia dla PiS. Fot. Flickr
Jarosław Kaczyński ma powody do niezadowolenia z ostatnich wyników poparcia dla PiS. Fot. Flickr

Dzwonek ostrzegawczy dla PiS. Wyraźny spadek w sondażach po katastrofie na Odrze

Redakcja Redakcja Sondaż Obserwuj temat Obserwuj notkę 104
PiS wciąż cieszy się największą popularnością wśród respondentów, ale w porównaniu z pomiarami w czerwcu i lipcu sprzed kryzysu na Odrze widać lekki dołek notowań partii Jarosława Kaczyńskiego. Sytuacji na razie nie wykorzystuje Koalicja Obywatelska.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, PiS uzyskałoby 30,9 proc. - podaje IBRiS w sondażu dla "Rzeczpospolitej". Jeszcze w ostatnich badaniach z czerwca i lipca, ugrupowanie rządzące mogło liczyć na zdecydowanie ponad 34 proc. "Spadek poparcia dla rządzących widać także w innych badaniach. Z sondażu CBOS (14–25 sierpnia) wynika np., że na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby 31 proc. Polaków, czyli o 2 pkt proc. mniej niż w badaniu przeprowadzonym przez tą samą sondażownię na początku lipca" - czytamy w dzienniku. 

Zobacz: Koncert gry Lewandowskiego! Pierwszy Polak z golami na Camp Nou dla Barcy

Co zaważyło na spadku poparcia dla PiS?

Największym problemem dla partii rządzącej mógł być kryzys ekologiczny na Odrze, choć dochodzi również niepewność ws. wzrostu cen za węgiel i energię w okresie jesienno-zimowym. Sytuacji nie wykorzystuje forrmacja Donalda Tuska - według IBRiS, poparcie dla KO wynosi 25,8 proc., czyli tyle samo, ile na początku sierpnia, a mniej o 1,9 pkt. proc. niż w lipcu. Trzecie miejsce w stawce zajęła Polska 2050, na którą zagłosowałoby 12,1 proc. badanych.

Lewica może liczyć na 10,1 proc., a Polskie Stronnictwo Ludowe - 5,2 proc. Co istotne, poza parlamentem w najnowszym sondażu jest Konfederacja z wynikiem zaledwie 3 proc. Jak zauważa "Rzeczpospolita", wysoki odsetek niezdecydowanych (12-13 proc.) jest tak duży, że to o niego toczy się gra. Ci, którzy dziś nie wiedzą, na kogo postawić swój głos, rozstrzygnęliby o tym, kto będzie rządził w kraju. 

Niezbyt wysoka frekwencja 

Frekwencja w badaniu IBRiS oscylowała na poziomie 48,3 proc. Odpowiedź "zdecydowanie tak" na pytanie o to, czy pójdą do urn, wskazało 37,2 proc. ankietowanych, natomiast "raczej tak" - 11,1 proc. Grupa 51,5 proc. odpowiadających nie zamierza głosować w wyborach parlamentarnych. 32,2 proc. z nich odparło, że "zdecydowanie nie wzięłoby udziału w wyborach", a 19,3 proc. wybrało odpowiedź "raczej nie".

Badanie sondażowe IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wykonano w dniach 26-27 sierpnia 2022 roku metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1000 osób. 

Więcej: 

Nitras na Campusie Trzaskowskiego uderzył w Kościół. Ma plan, by ukrócić jego przywileje

Politycy PO: były trujące substancje w Odrze. Natychmiast reaguje GIOŚ z apelem

Ambasador Ukrainy w Niemczech napisał, co myśli o premierze Saksonii. Wielkie spięcie


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka