Jacek Sutryk z poważnym kryzysem wizerunkowym. Fot. Facebook/Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk
Jacek Sutryk z poważnym kryzysem wizerunkowym. Fot. Facebook/Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk

Sutryk usłyszał życzenia na Campusie Trzaskowskiego. Wystarczył jeden wpis

Redakcja Redakcja Campus Polska Przyszłości Obserwuj temat Obserwuj notkę 68
Uczestnicy Campusu Polska Przyszłości nie odpuścili prezydentowi Wrocławia Jackowi Sutrykowi. Samorządowiec doradził w sieci niepełnosprawnemu mieszkańcowi, by więcej się mył, a mniej korzystał z Internetu.

Jeden z uczestników imprezy zorganizowanej przez PO i Rafała Trzaskowskiego nawiązał do ostatniej aktywności Jacka Sutryka na Facebooku. Przypomnijmy, że włodarz Wrocławia wdawał się w dyskusję z internautami, którzy go krytykowali za podróż samochodem służbowym na Campus Polska Przyszłości.

Jeden z nich okazał się podopiecznym MOPS-u i ubolewał nad tym, że nie może się doczekać na prostą pomoc, np. w umyciu się. -To proponuję Panie Jerzy, mniej internetu a więcej mycia. Serdeczności posyłam - odpisał Sutryk. Później przeprosił za swoje zachowanie, ale tylko tych, którzy źle zrozumieli jego komentarz.  

 

Czytaj więcej: 


Sutryk nie mógł być zadowolony 

- To, co jest moim zdaniem szczytem arogancji, to fakt, jak pan odpisał panu Jerzemu: "Panie Jerzy, mniej internetu, a więcej mycia". Ja też serdeczności panu posyłam, panie prezydencie - nawiązał do problemów prezydenta miasta jeden z uczestników Campusu Polska Przyszłości. 

- Życzę z głębi serca, żeby pan się nie znalazł w takiej sytuacji, kiedy przez 21 dni nie będzie mógł się pan umyć, a 22 dnia zostanie pan zmieszany z błotem przez prezydenta własnego miasta. Dziękuję - podsumował młody wyborca opozycji. 

- Sutryk dopiero po panelu powiedział, że został źle zrozumiany. Tu oddał mikrofon innemu prezydentowi. Temat na panelu nie był już poruszany. Szkoda - zauważył dziennikarz "Super Expressu" Maciej Torz. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka