Robert Lewandowski cieszy się po zdobyciu gola, fot.  	PAP/EPA/Ronald Wittek
Robert Lewandowski cieszy się po zdobyciu gola, fot. PAP/EPA/Ronald Wittek

Wygrana Polaków. Łzy Lewandowskiego

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 94
Polska wygrywa z Arabią Saudyjską 2:0 w piłkarskich mistrzostwach świata w Katarze. W 82. minucie bramkę zdobył Robert Lewandowski. Wcześniej, w pierwszej połowie, pierwszego dla biało-czerwonych gola na mundialu strzelił Piotr Zieliński.

Radość Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski po celnym strzale cieszył się tak bardzo, że z oczu popłynęły mu łzy radości.

Gol Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski na drugą połowę meczu wyszedł w innych butach. Komentatorzy żartowali, że najpierw były to buty "asystenckie", ponieważ zaliczył asystę przy golu Piotra Zielińskiego, a potem buty "strzeleckie", ponieważ miał kilka niewykorzystanych okazji do umieszczenia piłki w bramce i jedną wykorzystaną stuprocentowo.

Tak wyglądał gol Roberta Lewandowskiego.

Michniewicz: Czuć było moc w drużynie

- Cieszymy się bardzo z wygranej i że sprawiliśmy tyle radości naszym kibicom i tutaj na miejscu, i w kraju. Myślę, że dziś wszyscy przeżywamy piękne chwile. Wiadomo, że cztery punkty niczego nie rozwiązują, ale cieszę się, że strzeliliśmy dwie bramki, mieliśmy też kilka niezłych okazji do podwyższenia rezultatu. Oczywiście przeciwnik też miał swoje szanse, jak to w każdym meczu bywa - powiedział Michniewicz przed kamerami TVP.

Jego zdaniem kluczowe dla dalszych losów spotkania była zdobyta przed przerwą pierwsza bramka, a następnie - jeszcze w pierwszej połowie - rzut karny obroniony przez Wojciecha Szczęsnego. - To nas wprowadziło w odpowiedni nastrój, czuć było moc w tej drużynie - zaznaczył.

Wojciech Szczęsny, który obronił karnego i dobitkę, powiedział, że "fajnie", że mu się udało. Dodał, że wynik mógł być trochę wyższy, ale ogólnie jest zadowolony.

- Wiemy, że te bramki mogą mieć znaczenie. Można było ten mecz skończyć dużo wyższym wynikiem w ostatnich minutach. Ale fajnie jest wygrać mecz o coś na mundialu. To się nam nie zdarzyło od bardzo dawna. To naprawdę fajne uczucie. Żeby "Lewy" do mojego poziomu doszedł, to musiałby to w 90. minucie wykorzystać. Na razie wykonał połowę roboty - żartował z kapitana biało-czerwonych.

Premier i prezydent po wygranej polskich piłkarzy

Do wyniku 2:0 odniósł się na Facebooku premier Mateusz Morawiecki, który sam wcześniej taki wynik typował. "Mamy zwycięstwo! Nareszcie! Genialny Wojciech Szczęsny! Wspaniały Robert Lewandowski! Nasza Drużyna! Trenerze Czesław "zadaniowiec" Michniewicz, bardzo dziękujemy! Gratulacje dla całej Drużyny i skupiamy się już na meczu z Argentyną. To będzie długa noc" - napisał premier.

Z kolei prezydent Andrzej Duda oglądał wspólnie mecz z mieszkańcami Masłomiący.



ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport