Makro padło ofiarą ataku hakerskiego. Źródło: commons.wikimedia.org
Makro padło ofiarą ataku hakerskiego. Źródło: commons.wikimedia.org

Problemy w Makro Cash & Carry. Spółka padła ofiarą ataku hakerskiego

Redakcja Redakcja Internet Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
Z wielkimi problemami boryka się Makro Cash & Carry. Sklep internetowy spółki padł ofiarą ataku hakerskiego. W związku z tym Makro przestało przyjmować zamówienia, a te już złożone mogą być opóźnione.

Atak hakerski na Marko Cash & Carry

Jak podaje portal wiadomoscihandlowe.pl, w Makro nie działa w pełni system dostaw dla przedsiębiorców zaopatrujących się w hurtowniach sieci. Metro AG, czyli spółka matka Makro Cash & Carry z Niemiec w połowie października padła ofiarą ataku hakerskiego. 

"Spółka podchodzi do problemu spokojnie, pracuje nad odblokowaniem funkcjonalności systemu, ale prowadzący drobne biznesy skarżą się na brak informacji w przypadku opóźnień w dostawach i fakturowaniu" – informuje portal. 

Po wykryciu złośliwego oprogramowania Marko Cash & Carry zdecydowała zapobiegawczo wyłączyć wybrane systemy, aby ograniczyć szkody do minimum i przeanalizować zakres działań naprawczych. Taką informację mieli otrzymać niektórzy przedsiębiorcy w prywatnej korespondencji e-mail. 

"Niestety, może to oznaczać, że wybrane usługi nie są dostępne lub są dostępne w niestandardowej jakości. Hale Makro nadal są otwarte i nasze strony internetowe działają. Mogą jednak występować czasowe przerwy lub opóźnienia. Jeszcze raz przepraszamy za wszelkie utrudnienia” – podała spółka.

Nadal działają sklepy stacjonarne Makro 

Po zbadaniu sprawy, wiadomoscihandlowe.pl podają, że sklepy stacjonarne Makro działają bez problemu. "Tylko internet nam nie działa, dlatego nie realizujemy zamówień. W hali wystawiane są faktury dla przedsiębiorców" – usłyszał portal od pracownicy sklepu. 

"W ub. tygodniu zagraniczne media donosiły, że zakłócony został poważnie proces realizacji zamówień internetowych w hurtowaniach Metro w Belgii, należących do koncernu Metro AG. Pracownicy nie miel dostępu do skrzynek e-mail i usług cyfrowych w sklepach. Do tego kasy działały tylko w trybie offline, a cenowe etykiety elektroniczne nie pokazywały cen. Taki opis problemu częściowo pokrywa się z sytuacją w polskim biznesie hurtownika" – opisuje portal wiadomoscihandlowe.pl 

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie