Mijają już ponad dwa miesiące od śmierci Jerzego Połomskiego. Jeden z najbardziej znanych wokalistów w Polsce odszedł 14 listopada 2022 r. O artyście jednak światło dzienne ukazują coraz to nowsze doniesienia. Co ukrywał Jerzy Połomski? "Moja przyjaciółka zna osobiście jego partnera życiowego" - donosi znany publicysta. Czy Połomski skrywał bycie innej orientacji?
Jerzy Połomski. Nieznana strona legendy polskiej estrady
Jerzy Połomski zmarł w wieku 89 lat w wyniku powikłań po operacji. Spoczywa na alei zasłużonych na warszawskich "Powązkach". Choć się nie ożenił, przez lata na polskiej scenie muzycznej uchodził za łamacza kobiecych serc, ale przy tym gentlemana. Sławomir Koper, polski historyk i publicysta, jest jednak innego zdania. "Połomski cieszył się ogromną popularnością wśród płci pięknej, chociaż sam miał inne preferencje seksualne, ale wobec kobiet zawsze był dżentelmenem" - możemy usłyszeć w najnowszym odcinku programu publicystyczneg "Historii z Koprem".
"Super Express" opublikował rozmowę z samym Sławomirem Koprem, w której objaśnione zostało więcej faktów:
"Moja przyjaciółka zna osobiście jego partnera życiowego. Dodam, że ten człowiek wciąż żyje i jest aktorem. Nie chcę ujawniać jego nazwiska, bo być może sobie tego nie życzy."
Czy Jerzy Połomski był gejem?
Według publicysty artysta nie mógł się ujawnić, ponieważ to zaszkodziłoby jego karierze. "Połomski przez cały czas grał amanta, kobieciarza i uwodziciela. Jeżeli wtedy okazałoby się, że bożyszcze kobiet jest osobą homoseksualną, to jego pozycja dramatycznie by ucierpiała. PRL to nie był czas tolerancji obyczajowej. Gdyby się wtedy ujawnił, jego kariera mocno by przygasła lub nawet mogłaby się szybko zakończyć."
Według tych założeń, Jerzy Połomski miał się ukrywać z inną orientacją przez całe swoje życie. I nie byłoby w tym nic dziwnego, ponieważ PRL była państwem wrogo nastawionych do homoseksualistów. By uniknąć prześladowań, Połomski miał swoje prawdziwe preferencje skrywać za wizerunkiem kobieciarza.
"Był i niezwykłym artystą i niezwykłym człowiekiem. Wyjątkową osobowością. Wielki żal i wielka strata dla polskiej kultury", wspomina Połomskiego menadżerka, Violetta Lewandowska.
Salonik
Czytaj dalej:
