Na miejscu trwa operacja policji. PAP/EPA/Fabian Geyer/ER24
Na miejscu trwa operacja policji. PAP/EPA/Fabian Geyer/ER24

W aptece w Karlsruhe wzięto zakładników. Żądali miliona euro okupu

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
W aptece w Karlsruhe w południowo-zachodnich Niemczech wzięto w piątek zakładników. Według informacji portalu gazety "Stuttgarter Zeitung" zakładników jest dwóch, a osoba, która wzięła zakładników domaga się okupu wynoszącego "jednocyfrową liczbę milionów". Policja obezwładniła napastnika.

Napastnik zatrzymany przez policję

11 osób przetrzymywał w aptece w Karlsruhe 20-letni mężczyzna, który w piątek wieczorem został aresztowany przez policję - poinformowała w nocy z piątku na sobotę miejscowa policja.

Polecamy:

Śledczy podejrzewają, że jedna z tych osób, kobieta, mogła współpracować z napastnikiem.

Policja przekazała, że aresztowany mężczyzna jest Niemcem, ma 20 lat i był już notowany w policyjnych karatekach, głównie z powodu kradzieży i przemocy. Nie wiadomo, jakie były motywy działania podejrzanego. Policja nie chce się też wypowiadać w kwestii możliwych żądań mężczyzny.

Zakładnicy zostali uwolnieni po prawie pięciu godzinach w wyniku operacji policji. Nikt nie odniósł obrażeń.

W policyjnej operacji brało udział wielu funkcjonariuszy, słychać było liczne wybuchy - pisze Reuters na podstawie relacji świadków.

Apteka "Congress-Apotheke" została napadnięta także 26 stycznia. Według policji zamaskowany bandyta przyszedł z narzędziem przypominającym piłę, aby ukraść litr metadonu - pisze portal dziennika "Bild".

Niemcy. W aptece w Karlsruhe wzięto zakładników

Apteka znajduje się w centrum Karlsruhe przy jednej z głównych ulic. Siły policyjne odgrodził teren wokół apteki. "Policja poprosiła o zamknięcie wszystkich okolicznych sklepów. Cała ulica jest zamknięta" - powiedział portalowi dziennika "Bild" naoczny świadek.


Operacja policyjna może się przeciągnąć - zauważa "Bild" wskazując, że funkcjonariusze utworzyli awaryjne schronienie w szkole Nebenius dla mieszkańców, którzy nie mogą wrócić do domu z powodu blokady.


Funkcjonariusze w piątek wieczorem wreszcie wkroczyli do apteki, w której przetrzymywano zakładników i zatrzymali podejrzanego - przekazała niemiecka policja w piątek wieczorem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nikt nie został ranny - podaje agencja dpa. Agencja Reutera dodaje, że podczas operacji słychać było wybuchy. Akcja policji rozpoczęła się o godzinie 21.10. Budynek apteki jest szczegółowo przeszukiwany. 

Operację służb można było oglądać na TikToku

Portal dziennik "Tagesspiegel" pisze, że "operacja policyjna była transmitowana na żywo przez użytkownika TikToka. Transmisję, na której pokazano również pozycję policyjnych sił specjalnych z karabinami maszynowymi obejrzało na żywo ponad 6000 użytkowników". Transmisja nie jest już dostępna.

Transmitowanie na żywo zakrojonej na szeroką skalę operacji policyjnej podczas kryzysu związanego z wzięciem zakładników może mieć groźne konsekwencje dla życia funkcjonariuszy i zakładników - podkreśla "Tagesspiegel".

SW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka