Jaką inflację i PKB prognozuje NBP w najnowszym raporcie? (fot. Pixabay)
Jaką inflację i PKB prognozuje NBP w najnowszym raporcie? (fot. Pixabay)

NBP z najnowszym raportem o inflacji. Co nas czeka w najbliższych latach?

Redakcja Redakcja Inflacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
Według marcowych prognoz Narodowego Banku Polskiego, w 2023 roku średnioroczna inflacja wyniesie 11,9 proc. Z kolei w 2024 – 5,7 proc. Jak wskazuje NBP, w 2025 roku wskaźnik ten ma "powrócić do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego banku centralnego".

W piątek Narodowy Bank Polski opublikował "Raport o inflacji – marzec 2023 r.", w którym Departament Analiz i Badań Ekonomicznych NBP opisał projekcje na temat inflacji i PKB w bieżącym roku. 

— Projekcja inflacji i PKB stanowi jedną z przesłanek, na podstawie których Rada Polityki Pieniężnej podejmuje decyzje w sprawie stóp procentowych NBP — przekazano w raporcie. Jak wskazano, przygotowano go z uwzględnieniem danych dostępnych do 28 lutego 2023 r.

Inflacja w najbliższych latach

Projekcja NBP zakłada, że roczna dynamika cen (zakładając utrzymywanie stóp procentowych na tym samym poziomie) znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 10,2-13,5 proc. Dla porównania listopadowe prognozy zakładały przedział od 11,1 do 15,3 proc.

Raport wskazuje, jak dynamika cen może wyglądać w najbliższych latach. Według NBP, w 2024 roku inflacja wynieść może od 3,9 do 7,5 proc. Dla porównania – w listopadzie prognozowano przedział 4,1-7,6 proc. Z kolei na 2025 rok prognozuje się inflację w przedziale 2-5 proc (według listopadowej projekcji – 2,1-4,9 proc.).

Inflacja będzie się obniżać

— W horyzoncie projekcji, wraz z wygasaniem wpływu czynników podwyższających inflację CPI, jej poziom będzie się obniżać. Przy założeniu utrzymania stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie (w tym przy stopie referencyjnej równej 6,75 proc.) inflacja CPI jednak dopiero pod koniec horyzontu projekcji powróci do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP określonego jako 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. — podano w raporcie.

— Za stopniowym spadkiem inflacji przemawia – obok spowolnienia wzrostu zagregowanego popytu w gospodarce, czego wyrazem jest ujemna luka popytowa – zakładane dalsze obniżenie cen surowców energetycznych i rolnych na rynkach światowych. (...) Spadkowa tendencja inflacji CPI w horyzoncie projekcji będzie wspierana przez stopniowe ustępowanie napięć w sieciach dostaw i spowolnienie inflacji za granicą oraz obniżającą się dynamikę kosztów związanych z zatrudnieniem — poinformowano.

Tak zwana centrala ścieżka projekcji NBP zakłada, że inflacja bazowa (po wyłączeniu cen żywności i energii) w ubiegłym roku wyniosła 9,1 proc. W 2023 wynieść ma 10,3 proc., w 2024 – 6 proc., zaś w 2025 – 3,7 proc.

Czeka nas wyraźne osłabienie aktywności gospodarczej

Narodowy Bank Polski podkreślił, że w najbliższych kwartałach utrzyma się wyraźne osłabienie aktywności gospodarczej w Polsce. Tempo wzrostu w ujęciu rok do roku osiągnie minimum na poziomie nieznacznie niższym od zera w I kw. br.

W raporcie wskazano, że w 2023 r. polskie PKB urośnie o 0,9 proc. W 2024 roku wzrost gospodarczy ma być wyższy i wynieść 2,1 proc., a w 2025 r. - 3,1 proc.

Podkreślono, że krajowa koniunktura wciąż pozostaje pod wpływem silnych negatywnych szoków, w tym szoku surowcowego wzmocnionego przez skutki agresji Rosji na Ukrainę. Ponadto, na sytuację dodatkowo wpływa wyraźne spowolnienie za granicą oraz stopniowo materializujące się skutki dotychczasowych podwyżek stóp procentowych NBP.

Bank centralny podkreślił w raporcie, że skalę pogorszenia krajowej koniunktury łagodzi szereg działań osłonowych dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych w zakresie wzrostu cen nośników energii.

— Pod wpływem wygasania negatywnych szoków podażowych oraz odbudowy aktywności za granicą, wzrost gospodarczy w nadchodzących kwartałach zacznie stopniowo przyśpieszać. Skalę ożywienia w 2024 r. będzie przy tym ograniczał oczekiwany istotny spadek napływu funduszy europejskich po zakończeniu wydatkowania środków z perspektywy UE na lata 2014-2020. Czynnikiem hamującym prognozowane przyśpieszenie tempa wzrostu będzie też przyjęte w projekcji założenie o utrzymaniu stałych stóp procentowych NBP na poziomie z lutego br. w całym horyzoncie projekcji — przekazano w raporcie.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka