Kto powiesił psa na moście? Zwyrodnialec był bezlitosny

Redakcja Redakcja Zwierzęta Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
Polska zajmuje trzecie miejsce w Unii Europejskiej pod względem liczby psów. Pojawiające się jednak regularnie informacje o przypadkach znęcania i porzucania psiaków pokazują, że nadal nie wszyscy z nas rozumieją, że zwierzę to żywa istota. W Kłodzku jakiś zwyrodnialec powiesił na moście psa na lince.

W Kłodzku nieznana osoba przywiązała linką psa do barierki. Zwisające na uwięzi zwierzę nie było w stanie się oswobodzić i traciło przytomność. Było skazany na śmierć. Na szczęście zauważył go patrol miejscowych funkcjonariusz, który wracał z interwencji. Gdy zbliżali się do mostu na ul. Kolejowej starszy posterunkowy Jakub Stoch oraz posterunkowy Jacek Stecyk zauważyli wiszącego przy moście psa. Na poruszający widok natychmiast wyskoczyli z radiowozu i bez wahania podjęli akcje ratunkową. Okazało się, że zwierzę zostało przywiązane przy pomocy linki w taki sposób, że nie miało możliwości ucieczki.  


Sadysta przywiązał psa do mostu

Policjanci uwolnili powieszonego za szyję psa, który tracił już przytomność. Czworonóg był wyczerpany i nie mógł się samodzielnie wyswobodzić. Policjanci zabrali zwierzaka do radiowozu i przywieźli do miejscowej komendy. Tam przestraszone zwierzę otrzymało wodę i pożywienie.

Gdy pies uspokoił się, został przekazany do fundacji, gdzie otrzyma pomoc i będzie czekać na odpowiedzialnych opiekunów, którzy otoczą go opieką. Obecnie policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia i szukają sprawcy okrutnego traktowania zwierzęcia, które mogło doprowadzić uśmiercenia psa. Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. 


Chętnie mieszkamy ze zwierzętami

Z badania przeprowadzonego w 22 krajach, w tym także w Polsce, wynika, że psy i koty to zwierzęta, z którymi najczęściej mieszkamy. Ponad 33 proc. ankietowanych osób wskazało na psa, 23 proc. na kota, 12 proc. na rybki akwariowe, a 6 proc. na ptaki. Jeden pies przypada na 5 Polaków, tutaj także jesteśmy na podium. Oprócz nas tylko w Portugalii, Czechach, Słowacji, Hiszpanii, Irlandii i Grecji więcej jest psów niż kotów. Reszta woli koty.

Pomimo tego przynajmniej 200 milionów psów i kilkadziesiąt milionów kotów to zwierzęta bezdomne. We Francji psów jest 9 milionów, we Włoszech ponad 7.5 miliona, a w Polsce ok. 7 – 8 milionów, z czego przyjmuje się, że od 70 tys. do nawet 650 tys. to psy nie tylko bezdomne, ale w wielu przypadkach zdziczałe, posiadające instynkt łowiecki. Niestety pomimo najlepszych chęci niektóre takie psy należą do grupy, których nie da się adoptować, bo są to przykład zwierzęta, które wykorzystywano do nielegalnych walk i są zbyt agresywne, by mogły zamieszkać z ludźmi. 


Psy i koty w schroniskach

W naszym kraju w schroniskach dla zwierząt przebywa ponad 100 tys. psów i ok. 30 tys. kotów. Ich los jest i tak lepszy od tych, które ktoś po prostu porzucił. Ich liczbę szacuje się na ok. 150 tys. rocznie. W samej tylko Warszawie właściciele pozostawiają na w parkach i na ulicach 3 tys. czworonożnych – do niedawna - przyjaciół. A pies to najważniejszy i nastraszy towarzysz człowieka. Początki udomowienia psa szacuje się na ok. 12–17 tys. lat temu, był on używany przez myśliwych z Syberii, pojawia się też w Palestynie oraz w Iraku. Do najstarszych ośrodków udomowienia psa zaliczyć można obszary Europy, gdzie znaleziono najstarsze szczątki tego zwierzęcia, to rejony Danii, Niemiec i Anglii.


Tomasz Wypych

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości