TSUE: Reforma sądownictwa niezgodna z unijnym prawem
Skargę na Polskę do TSUE złożyła komisja Europejska. Chodziło o forsowane przez PiS zmiany w sądach, które zdaniem Brukseli naruszały prawo wspólnoty.
Trybunał miał największe zastrzeżenia do wprowadzanych procedur dyscyplinujących sędziów. Nowelizacja ustawy z 2019 roku wprowadzała odpowiedzialność sędziów m.in. za kwestionowanie istnienia stosunku służbowego innego sędziego lub skuteczności jego powołania.
Wg. trybunału Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie spełnia unijnych wymogów niezależności, natomiast karanie sędziów za badanie wymogów niezawisłości jest sprzeczne z prawem UE. W opinii TSUE, nie ma gwarancji dla niezależności i niezawisłości sędziów w Polsce po wejściu w życie ustaw sądowych.
Wyrok i kary dla Polski
W lipcu 2021 roku TSUE nakazał Polsce zawieszenie do czasu wydania wyroku stosowania kwestionowanych przepisów. Dotyczyło to w szczególności kwestii dyscyplinowania sędziów.
Rząd jednak nie chciał wykonać wyroku europejskiego sądu. W związku z tym na Polskę została nałożona kara finansowa w wysokości 1 miliona euro za każdy dzień niezastosowania się do polecenia TSUE.
Co będzie dalej?
Zgodnie z przepisami Komisja Europejska w ciągu najbliższych dni lub tygodni wyśle do polskiego rządu oficjalne żądanie wykonanie wyroku TSUE.
Jeśli zalecenia TSUE nie zostaną wprowadzone w życie to Polsce grozić będą kolejne wielomilionowe kary.
Fala komentarzy w sieci
Decyzja TSUE wywołała burzę na Twitterze. Najwięcej komentarzy płynie z kont prawników, aktywistów i polityków opozycji.
MB
(Zdjęcie: TSUE ogłosił wyrok w sprawie reformy polskiego sądownictwa. Fot. źródło: Curia.europa.eu)
Czytaj dalej:
Komentarze