PAP/EPA/ANDY RAIN
PAP/EPA/ANDY RAIN

Kevin Spacey oskarżony o molestowanie. Jest decyzja sądu

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Brytyjska ława przysięgłych zdecydowała. Kevin Spacey nie dopuścił się molestowania seksualnego. Tym samym aktor został uznany za niewinnego dziewięciu zarzutów napaści seksualnej na czterech mężczyzn.

Rada przysięgłych: Spacey niewinny

Amerykański aktor Kevin Spacey został w środę oczyszczony ze wszystkich dziewięciu zarzutów przestępstw seksualnych, których według prokuratury maił się dopuścić w stosunku do czterech mężczyzn na terenie Wielkiej Brytanii w latach 2001-2013.

Po trwającej 12 godziny i 26 minut naradzie ława przysięgłych sądu koronnego w Southwark w Londynie uniewinniła 64-letniego aktora z siedmiu zarzutów napaści na tle seksualnym, jednego zarzutu doprowadzenia osoby do aktywności seksualnej bez zgody i jednego zarzutu doprowadzenia osoby do penetracyjnej aktywności seksualnej bez zgody.

Warto dodać, że  w trakcie procesu ława przysięgłych wysłuchała czterech mężczyzn, którzy wnieśli skargę przeciwko aktorowi.  W tej sprawie Spacey kilkukrotnie zmieniał wersję zdarzeń twierdząc ostatecznie, że nie dopuścił się żadnego czynu.

Poważne zarzuty wobec gwiazdy "House of Cards"

Spacey został oskarżony o dwie napaści na tle seksualnym na czterdziesto kilkuletniego obecnie mężczyznę, do których miało dojść w Londynie w marcu 2005 roku, napaść w sierpniu 2008 roku w Londynie na trzydziestokilkuletniego obecnie mężczyznę oraz "doprowadzenie do penetracyjnej czynności seksualnej bez jego zgody", a także napaść na kolejnego mężczyznę, również obecnie po 30. roku życia, do której miało dojść w kwietniu 2013 roku w Gloucestershire.


Molestowanie na planie? Aktor już zapłacił karę

Kevin Spacey przegrał w 2022 starania o obalenie wyroku arbitrażowego w wysokości 31 milionów dolarów, który nakazano mu zapłacić producentowi "House of Cards", firmie MRC, w związku z nadużyciami seksualnymi z udziałem młodych członków ekipy za kulisami serialu Netflixa.

Sędzia Sądu Najwyższego w Los Angeles, Mel Red Recana, potwierdził w czwartek orzeczenie wydane wcześniej przez arbitra w październiku 2020 roku na korzyść MRC. Składa się ono z około 29,5 miliona dolarów odszkodowania, a pozostałą część zadośćuczynienia stanowią koszty i honoraria. Arbiter uznał, że zachowanie Spaceya stanowiło istotne naruszenie jego umów aktorskich i wykonawczych. Recana podkreślił, że generalnie, aby decyzja arbitra została obalona, musi być "całkowicie irracjonalna", co w tym przypadku nie ma miejsca.

MB

Źródło zdjęcia: Kevin Spacey wśród reporterów. Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości