Na zdjęciu niedoszła scena tegorocznego FEST Festiwalu, fot. materiały organizatora
Na zdjęciu niedoszła scena tegorocznego FEST Festiwalu, fot. materiały organizatora

Oświadczenie organizatora FEST Festival. Jest informacja, co z biletami

Redakcja Redakcja Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Organizator Fest Festivalu wydał specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy powody, dlaczego odwołano tegoroczną edycję wydarzenia. Na tydzień przed rozpoczęciem koncertów zaczęto demontować już ustawioną scenę. Posiadacze biletów wpadli w panikę.

FEST Festival odwołany, oświadczenie organizatora

Od czwartku regionalne media sygnalizowały możliwe fiasko tegorocznego FEST Festivalu, na którym w dniach 9-13 sierpnia br. mieli wystąpić m.in. The Chemical Brothers i Kasabian. Pojawiały się m.in. doniesienia o rozmontowywaniu już wzniesionej infrastruktury.


W piątek przed godz. 22.00 na facebookowym profilu wydarzenia pojawiło się oświadczenie organizatora z informacją o odwołaniu festiwalu i powodach tej decyzji. W skrócie - zawiodła frekwencja.

Frekwencja poniżej oczekiwań

Jak napisano w oświadczeniu, FEST Festival znajdował się w fazie dynamicznego rozwoju, a jego frekwencja rok do roku rosła o ponad 30 proc. „Taki dynamiczny rozwój pozwolił nam zakładać, że ten rok będzie równie dobry. Cieszyliśmy się z tego i właśnie pod taki wzrost frekwencji tworzyliśmy tegoroczną edycję” – wyjaśnili organizatorzy, Agencja Follow The Step.

„Pomimo ogromnego wsparcia od wielu naszych partnerów i sponsorów, tegoroczny kryzys w branży eventowo-rozrywkowej znacząco zmniejszył sprzedaż biletów powodując, że nasze szacowanie było błędne. Na dzień dzisiejszy liczba uczestników osiągnęła niewiele ponad 50 proc. planowanej frekwencji, czyniąc organizację FEST Festivalu niemożliwą do zrealizowania w tym roku” – wskazano.

Organizatorzy deklarują, że w ostatnich kilku tygodniach robili wszystko, aby poradzić sobie z sytuacją. „Wykorzystaliśmy wszystkie posiadane fundusze na organizację wydarzenia i konieczne do rozpoczęcia jego montażu. Przez ostatnie miesiące prowadziliśmy rozmowy z instytucjami publicznymi, sponsorami i funduszami, aby pozyskać dodatkowe finansowanie na tegoroczną edycję. Zredukowaliśmy koszty i dywersyfikowaliśmy kanały promocyjne. Żadne z tych działań nie przyniosło oczekiwanych efektów i nie zabezpieczyło finansów przed zbliżającym się wydarzeniem. (…). Jesteśmy niezmiernie zasmuceni i przepraszamy za to niepowodzenie wszystkich Was, którzy nam zaufali i wspierali nas przez ostatnie lata” - napisali organizatorzy.

Jeszcze kilka dni temu zamieścili zdjęcia i wideo z montażu koncertowej infrastruktury.

Szukanie winowajcy

„Jednocześnie dziękujemy artystom, sponsorom, partnerom, wykonawcom i wolontariuszom oraz wszystkim zaangażowanym w tworzenie FEST Festivalu, a także Wam - festiwalowiczom, którzy przede wszystkim tworzyli atmosferę tego pięknego wydarzenia” - podkreśliła agencja, przypominając, że już w pierwszej edycji FEST Festivalu w 2019 r. frekwencja sięgała 16 tys. osób każdego dnia, co uplasowało festiwal w grupie największych wydarzeń muzycznych w Polsce. Jak stwierdzili, później okazało się, że był to najtrudniejszy okres w historii na rozpoczęcie nowej inicjatywy festiwalowej.

„Każdy nowy projekt tego typu potrzebuje kilku lat, aby osiągnąć próg swojej rentowności. W naszym przypadku ostatnie edycje festiwalu były finansowane z bieżącej działalności, wpłat własnych właścicieli, pożyczek od firm zewnętrznych. Mimo czterech lat wysiłków, projekt nie otrzymał odpowiedniego wsparcia ze strony jednostek publicznych, co znacznie utrudniło jego organizację” – uznali przedstawiciele Follow The Step.

Wymienili też kolejne przeciwności: odwołanie wydarzenia z powodu pandemii w 2020 r., restrykcyjne warunki organizacji rok później z tego samego powodu, a od 2022 r. - wojnę w Ukrainie i „ogromną inflację”, które spowodowały dwukrotny wzrost kosztów.

„Udało nam się wyjść obronną ręką z ubiegłorocznych problemów, jednak 2023 r. boleśnie zweryfikował nasze plany - w połowie czerwca 30-procentowa tendencja wzrostu sprzedaży biletów odwróciła się, osiągając niższą sprzedaż, niż ta z ubiegłorocznej edycji Festa. Nie pomagały nam również inne kwestie - dalszy znaczący wzrost kosztów organizacji wydarzenia spowodowany inflacją, wyjątkowo rygorystyczne warunki płatności z góry dla podwykonawców i artystów, międzynarodowy kryzys, brak oczekiwanego wsparcia ze strony województwa, a także przekazanie terenu wydarzenia z pięciodniowym opóźnieniem” - tłumaczą organizatorzy FEST Festivalu.

Co z biletami?

Pojawiła się również informacja dotycząca biletów, ale mało konkretna. Wygląda na to, że na razie pieniędzy nie ma. „Wszyscy posiadający bilety mogą ubiegać się o zwrot środków, niestety w obecnej sytuacji zmuszeni zostaliśmy do uruchomienia postępowania upadłościowego, co uniemożliwia na ten moment wypłatę jakichkolwiek należności przez spółkę. To dziś jedyna droga, która umożliwia nam rozliczenie się z organizacji festiwalu” – podkreślają przedstawiciele Follow The Step.

„Wszystkie osoby posiadające bilety, otrzymają wkrótce na skrzynki e-mailowe informacje z dalszymi komunikatami w sprawie zwrotów środków za bilety. Z góry dziękujemy za wyrozumiałość i cierpliwość i raz jeszcze przepraszamy za zawiedliśmy Wasze zaufanie” – zakończyli oświadczenie organizatorzy FEST Festivalu

FEST Festival od 2019 r. odbywał się na terenie Parku Śląskiego w Chorzowie.

ja

(Na zdjęciu niedoszła scena tegorocznego FEST Festiwalu, fot. materiały organizatora)

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura