Robert Lewandowski zdobył gola i zaliczył dwie asysty w ligowym spotkaniu przeciwko Betisowi. FC Barcelona w piątej kolejce La Liga pokonała rywala aż 5:0. Polski snajper odbił sobie fatalny mecz w reprezentacji z Albanią i pokazał się ze świetnej strony.
Gracze Xaviego zagrali najlepiej w tym sezonie, choć początek rywalizacji z Betisem Sewilla na to nie wskazywał. Goście groźnie kontrowali Katalończyków, a doskonałe sytuacje w pierwszej połowie zmarnowali Luiz Henrique i Ez Abde. Gra gospodarzy, tymczasowo rozgrywających mecze na Stadionie Olimpijskim Montjiuć z powodu przebudowy Camp Nou, ruszyła po bramce w 25. minucie.
Strzelanina w meczu Barcelona-Betis
Nieco przypadku pomogło Joao Felixowi zdobyć premierową bramkę w nowych barwach. Portugalczyk został wypożyczony z Atletico Madryt. Jego debiut okazał się znakomity - atakujący miał udział przy drugim golu, którego strzelił Robert Lewandowski. Polak wyszedł sam na sam z bramkarzem Betisu i pokonał go pewnym strzałem odbitym od słupka.
W drugiej połowie Betis został przytłoczony naporem Barcelony. Mistrz Hiszpanii podwyższył wynik na 3:0 po uderzeniu Ferrana Torresa z rzutu wolnego. To był nie tylko zaskakujący strzał, ale i wykonawca - do tej pory stałe fragmenty gry wykonywali Raphinha i Lewandowski. W 66. minucie Lewandowski odegrał Brazylijczykowi przed pole karne, a skrzydłowy umieścił piłkę w siatce. Dzieła zniszczenia Betisu dokończył obrońca Joao Cancelo po kolejnej asyście kapitana reprezentacji Polski.
Zapytano Lewandowskiego o nowego trenera
W Eleven Sports Lewandowski został zapytany m.in. o kwestię nowego selekcjonera. Zdaniem mediów, faworytem u Cezarego Kuleszy jest Marek Papszun. Prezesowi PZPN miał w ostatnich dniach odmówić Maciej Skorża.
- To jest obok mnie, czekam na decyzję ws. nowego trenera i to jest w mojej głowie - krótko skomentował napastnik Barcelony. - Moja forma idzie w górę, będzie wkrótce lepiej, ale dziś czułem się na boisku bardzo dobrze - podsumował swój występ Lewandowski.
Fot. Robert Lewandowski/PAP/EPA
GW
