Grypa może zabijać. Szczególnie narażona jest jedna grupa Polaków

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Z danych epidemiologicznych Narodowego Instytutu Zdrowia i Higieny – Państwowego Zakładu Higieny wynika, że w okresie od 1 września 2022 r. do 22 maja 2023 r. (sezon grypowy 2022/2023), odnotowano w Polsce łącznie blisko 5,8 mln zgłoszeń przypadków zachorowań lub podejrzeń infekcji. Jednak chorych było prawdopodobnie o wiele więcej, ponieważ część osób chorych na grypę nie zgłasza się do lekarza i leczy się domowymi sposobami. Choroba może być groźna szczególnie dla seniorów.

Grypa stanowi jedną z głównych przyczyn zachorowań i zgonów wśród seniorów. Jest groźną chorobą. Nieleczona lub leczona niewłaściwie może doprowadzić do bardzo groźnych powikłań, m.in. wtórnego zapalenia płuc, zaostrzenia chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca czy astma, zapalenie mięśnia sercowego, opon mózgowo-rdzeniowych lub mięśni. 

Grypa prowadzi do groźnych powikłań 

- Bardzo dobrze udokumentowana jest zależności między grypą a wzrostem ryzyka zawału serca, udaru mózgu, zatorowości płucnej. Wszystkie te czynniki przyczyniają się do podwyższonego ryzyka hospitalizacji i śmierci z powodu grypy – przekonuje prof. Adam Antczak, pulmonolog, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych prof. Adam Antczak z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Co roku z powodu powikłań grypy umiera ok. 6 tys. osób po 65 roku życia. Jeśli zatem w minionym sezonie infekcyjnym mieliśmy blisko 6 mln zachorowań, to zgonów było niewątpliwie więcej, szczególnie gdybyśmy w tych statystykach uwzględnili następstwa sercowo-naczyniowe grypy. Osoby starsze, ze względu na starzejący się układ immunologiczny oraz współistniejące choroby przewlekłe, są w grupie ryzyka ciężkiego przebiegu grypy oraz jej powikłań, a co za tym idzie, zwiększonego ryzyka hospitalizacji i zgonu. 


Szczepionka przeciw grypie

Szczepienie przeciwko grypie nie tylko zmniejsza ryzyko zachorowania na grypę, ale przede wszystkim znacząco zmniejsza ryzyko jej ciężkich powikłań m.in. chorób sercowo- naczyniowych, cukrzycy, przewlekłych chorób układu oddechowego. Tymczasem z analiz wynika, że w sezonie 2022/2023 aż o 20 proc. spadła liczba szczepień przeciwko grypie w porównaniu do poprzedniego sezonu grypowego. Poprawa wyszczepialności przeciwko grypie widoczna była w czasie pandemii COVID-19, kiedy to zaszczepiło się prawie 7 proc. populacji.

Od 1 września 2023 r. dostępność szczepień przeciw grypie jeszcze się poprawiła. Szczepionki te znalazły się na listach bezpłatnych leków dla wszystkich osób po 65. roku życia oraz dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia. Aby skorzystać z darmowej szczepionki, należy udać się do lekarza po receptę oznaczoną symbolem "dla Seniorów i dla dzieci i zrealizować ją w aptece. 


Poszerzenie grupy osób, które będą mogły skorzystać z bezpłatnego szczepienia przeciwko grypie, to bardzo dobra informacja - uważa wielu ekspertów. Wszczepialność wśród seniorów w Polsce jest wciąż za mała. Są w Europie kraje, gdzie szczepi się ponad 70 proc. osób będących w jesieni życia. Dla porównania u nas szczepi się około 20 procent. Przeciw grypie najlepiej zaszczepić się jeszcze przed rozpoczęciem sezonu grypowego, czyli we wrześniu, ale można także w późniejszym terminie, pod warunkiem, że pacjent jest zdrowy.

W profilaktyce grypy stosuje się szczepionki czterowalentne, czyli takie, które chronią nas przed czterema różnymi szczepami wirusa. Jeśli pomimo szczepienia dojdzie do zachorowania, infekcja będzie miała znacznie łagodniejszy przebieg, a ryzyko wystąpienia niebezpiecznych powikłań pogrypowych, w tym także śmierci stanie się o wiele niższe niż w przypadku osób niezaszczepionych. Szczepionki przeciwko grypie trafiły już od hurtowni i aptek. Dużym udogodnieniem jest również to, że dorośli mogą skorzystać ze szczepienia w aptekach, ponieważ szczepić mogą również farmaceuci. 


Tomasz Wypych

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości