Fot. Facebook/Martyna Wojciechowska
Fot. Facebook/Martyna Wojciechowska

Wojciechowska ostro o wojnie Izraela z Hamasem. Oryginalny wpis szybko zniknął

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 102
Wpis Martyny Wojciechowskiej na temat wojny w Izraelu wywołał ostrą reakcję, której ta na pewno się nie spodziewała. Podróżniczka postanowiła ostatnio wypowiedzieć się o konflikcie, jednak spotkała się ze stanowczą krytyką Sary Boruc; żona bramkarza zarzuca dziennikarce manipulację. "Absurd! TVN-owska klika rośnie w siłę, wstyd!".

Przez ostatnie tygodnie Izrael i siły palestyńskie toczą wyniszczającą wojnę, którą rozpoczął atak Hamasu z 7 października. Media codziennie donoszą o kolejnych starciach i bombardowaniach, w których regularnie giną niewinni cywile. W czasie, kiedy wielu internautów wyraża bardzo mocne opinie na temat konfliktu, a na całym świecie organizowane są masowe demonstracje potępiające działania Izraela, znani i wpływowi ludzie również starają się podejmować publicznie ten jakże trudny temat... nieraz ze skutkiem odwrotnym od zamierzonego. 

Wojciechowska o wojnie Izrael z Hamasem 

Martyna Wojciechowska, znana polska podróżniczka, która przez lata działała także w organizacjach i fundacjach niosących pomoc ofiarom wojen i klęsk żywiołowych, postanowiła na swoim Instagramie zamieścić wpis na temat konfliktu. Prezenterka chcąc uświadamiać ludzi na temat wojny palestyńsko-izraelskiej w obszernym poście zamieściła apel o przerwanie milczenia na temat okrucieństw dziejących się choćby w Strefie Gazy:


"Kolejna wojna. Kolejne ofiary cywilne. 7 października zbrojna organizacja Hamas zaatakowała Izrael. Izrael w odwecie zaatakował Strefę Gazy na ogromną skalę. Po obu stronach konfliktu zginęło blisko 10 tysięcy osób. W Izraelu w wyniku ataku życie straciło ponad 1,4 tys. (w tym ponad 450 dzieci). W Palestynie zginęło ponad 8 tys. (w tym ponad 3 tys. dzieci). Umierają niewinni ludzie (...) Co możemy zrobić? Nie milczeć, bo niezależnie od tego co kto sądzi o tym konflikcie to musimy się domagać dostępu do informacji, czyli pracy na miejscu bezstronnych organizacji i dziennikarzy".

Wpis Wojciechowska opatrzyła zdjęciem muralu, na którym przedstawiono dwójkę dzieci symbolizujących walczące państwa.

Ostra reakcja Sary Boruc 

Reakcja internautów na ten wpis jednak musiała zgoła zaskoczyć podróżniczkę, ponieważ większość komentarzy krytykowała jej zbyt bierną postawę. Szczególnie ostro na ten temat wypowiedziała się Sara Boruc, żona Artura Boruca. Influencerka z pochodzenia jest Jordanką. Pod postem Wojciechowskiej zarzuciła jej manipulowanie faktami i pisanie pod publikę...

– Nie milczeć? A jednak 3 tygodnie pani milczała. Zabierać głos, bo wypada, to tak jak nie zabierać go w ogóle. Już nie wspomnę o faktach wyssanych z palca. Po obu stronach po 10 tys.? Skąd Pani ma te dane! Absurd! Nikt nie jest w stanie zliczyć pomordowanych po stronie Gazy, bo duża większość nadal jest pod gruzami i cywile - bo to oni w większości przeprowadzają akcje ratunkowe - nie są w stanie ich wygrzebać. Smutne słyszeć tak nieprawdziwe i nieadekwatne informacje od pani... Jak widać TVN-owska klika rośnie w siłę większą niż pisowski TVP, wstyd!

Martynę Wojciechowską te słowa musiały najwyraźniej otrząsnąć, ponieważ sam wpis edytowała, a następne posty na jej Instagramie już bezpośrednio odnoszą się krytycznie do działań Izraela w Strefie Gazy... Czy reakcja Sary Boruc według was była adekwatna do sytuacji?

Salonik

Fot. Facebook/Martyna Wojciechowska

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości