Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Fot. EPA/GEORGI LICOVSKI
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Fot. EPA/GEORGI LICOVSKI

Ławrow wybrał się na szczyt OBWE. Reakcja sali go zaskoczyła

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 30
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow pojawił się na szczycie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Polityka z pewnością zaskoczyła reakcja przedstawicieli, którzy zaczęli wychodzić z sali podczas jego przemówienia. Wcześniej szczyt zbojkotowały Polska, Ukraina, Estonia, Łotwa i Litwa.

Sala opustoszała podczas przemówienia Ławrowa 

W czwartek w stolicy Macedonii Północnej Skopje rozpoczęło się dwudniowe spotkanie 30. Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Na spotkaniu pojawił się również minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. 

Rosyjski polityk podczas swojego 15-minutowego przemówienia obwiniał o konflikt z Ukrainą "zachodnią tolerancję wobec rządzącego reżimu neonazistowskiego w Kijowie", a także stwierdził, że "zaprzecza się samemu istnieniu Rosjan i ich decydującemu wkładowi w historię Ukrainy".


Ławrowa z pewnością zaskoczyła reakcja sali. Członkowie obrad zaczęli opuszczać salę, gdy minister spraw zagranicznych Rosji zaczął przemawiać. Nagranie z tego zdarzenia opublikowała w serwisie X agencja informacyjna Nexta.

Rosyjskie wpływy w OBWE 

W środę na portalu Radia Swoboda ukazał się obszerny artykuł opisujący ludzi blisko związanych z Kremlem, którzy piastowali i nadal piastują wysokie stanowiska w organizacji. W stosunku do niektórych są uzasadnione podejrzenia, że w istocie są oni oficerami rosyjskich służb specjalnych. Źródła, z którymi rozmawiali reporterzy Radia Swoboda twierdzą, że Anton Wuszkarnik, były pracownik Ambasady Rosji w Waszyngtonie, obecnie starszy doradca strategiczny Sekretariatu OBWE, nie bez kozery nazywany jest w kuluarach "pułkownikiem".

Minister Ławrow i jego rzeczniczka Maria Zacharowa dotarli do Skopje okrężną drogą przez przestrzeń powietrzną Grecji. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi zgodę na przelot rosyjskich urzędników nad swoim terytorium cofnęły władze Bułgarii. Uzasadniono to obecnością na pokładzie objętej zachodnimi sankcjami i zakazem wjazdu na unijne terytorium Zacharowej. Kreml określił ten ruch "absurdalnym i głupim", a Zacharowa zarzuciła Bułgarii "złośliwą głupotę". Z uwagi na obecność rosyjskich polityków szczyt zbojkotowały Polska, Ukraina, Estonia, Łotwa i Litwa.

MP

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Fot. EPA/GEORGI LICOVSKI

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka