Spór między Kingą Rusin a Krzysztofem Stanowskim. Fot. YouTube/Kanał Zero, Facebook/Kinga Rusin
Spór między Kingą Rusin a Krzysztofem Stanowskim. Fot. YouTube/Kanał Zero, Facebook/Kinga Rusin

Stanowski wulgarnie o Kindze Rusin. Celebrytka nie pozostała dłużna

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 33
Kinga Rusin krytycznie wypowiedziała się na temat rozmowy Krzysztofa Stanowskiego z byłym szefem TVP Info Samuelem Pereirą. Dziennikarz stwierdził, że celebrytka "dostała p***dolca na jego punkcie". Jak się okazało, nie był to ostatni głos w tej przepychance medialnej...

Pereira nie wykorzystał szansy w Kanale Zero 

W poniedziałkowy wieczór w Kanale Zero u Krzysztofa Stanowskiego pojawił się były szef TVP Info Samuel Pereira. Rozmowa wyszła z jego inicjatywy, bo jak się dowiedzieliśmy wysłał do dziennikarza SMS-a z propozycją wystąpienia w programie. Już po zapowiedzi programu, w mediach społecznościowych wywiązała się burzliwa dyskusja, a przeciwnicy twierdzili, że nie powinno zapraszać się do rozmowy osoby, która przez lata tworzyła propagandę. 

Ta jednak się odbyła, a Pereira mógł się ze wszystkich zarzutów wytłumaczyć. Nie wykorzystał jednak szansy i unikał odpowiedzi na krytykę oraz trudne pytania. Przyznał jednak, że “pewne rzeczy zrobilibyśmy inaczej”, ale nie chciał o tym mówić, “ponieważ jest to podsumowanie działań moich i kolegów, o których sami rozmawiamy”. 


Wymiana zdań między Stanowskim a Rusin 

Kinga Rusin, która nie ukrywa swoich poglądów, postanowiła skrytykować w swoich mediach społecznościowych rozmowę Stanowskiego z Pereirą. W obszernym wpisie stwierdziła m.in., że wywiad był “pseudogrillowaniem, żeby wyjść na ostrego po tych miękkich piłkach dla Dudy”. Przypomniała także wizyty Stanowskiego w Orlenie oraz otwarte poparcie dla prezydentury Andrzeja Dudy. 


Stanowski nie pozostał dłużny. "Kinga Rusin oficjalnie dostała p***dolca na moim punkcie. Jako że nie da się ujarzmić kobiety, która dostaje p***dolca, pozostaje mi z godnością przyjmować ciosy tej rozhisteryzowanej baby" – napisał na X. 

Na jego wpis zareagował m.in. youtuber i prowadzący "7:00" w Kanale Zero Maciej Dąbrowski. "Po jej wpisie widzę, że nie mogła obejrzeć tego wywiadu. Możliwe, że po prostu musiała zostawić telefon przed wejściem na imprezę z Adele" – "Człowiek Warga" nawiązał w tym wpisie do słynnego zdjęcia, w którym Kinga Rusin chwaliła się, że jest na zamkniętej imprezie z piosenkarką Adele. 


Tomasz Lis opowiedział się za Rusin 

Po wpisie Stanowskiego, Kinga Rusin jeszcze raz postanowiła się odnieść. Tym razem zamieściła wpis na InstaStories. "Po mojej krytyce wywiadu z Pereirą, Stanowskiemu puściły nerwy i nasz mały macho pokazał prawdziwą twarz bez pudru. Twierdzi, że dostałam na jego punkcie “pierdolca” i mówi o mnie w kontekście ;ujarzmiania kobiety;/ Ujarzmić kobietę? Narcystyczny chłoptasiu, ty możesz najwyżej ujarzmić żelem swój wymuskany fryz. A marzenia chłopców w krótkich spodenkach o ujarzmianiu kobiet plasują cię w XIX wieku. Szownistyczny prostak" – odpisała dziennikarzowi. 

Co ciekawe, aktywnością w sporze między Stanowskim a Rusin wykazał się także były mąż dziennikarki Tomasz Lis. Dziennikarz zrepostował wpis jednej z użytkowniczek platformy X, w którym kobieta stwierdziła, że Rusin "zgasiła Stanowskiego jak kiepa na centralnym".

"Oficjalnie p***dolca miałeś na punkcie Natalii Janoszek. Ty to jesteś jednak panienka w męskim ciele. Płakać na X, bo kobieta, która inteligencją bije Cię na głowę, zgniotła Cię jak kiepa na centralnym. Podać pyralginę i chusteczki?" – napisała. 

MP

Spór między Kingą Rusin a Krzysztofem Stanowskim. Fot. YouTube/Kanał Zero, Facebook/Kinga Rusin 

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości